Polska - Słowenia. Bezcenne zwycięstwo po horrorze

Polacy wygrali ze Słoweńcami 27:26 i awans do finałów mistrzostw Europy mają w kieszeni. Losy zwycięstwa przesądził rzut Michała Daszka w ostatniej sekundzie meczu.

Publikacja: 29.04.2021 21:54

Polska - Słowenia. Bezcenne zwycięstwo po horrorze

Foto: Adobe Stock

Kiedy Blaż Janc wyrównał, do końca zostało pięć sekund. Polacy błyskawicznie ruszyli z akcją, podanie dotarło do Daszka, a ten tak rzucił zza obrońców, że piłka po koźle wpadła do bramki rywali tuż przed końcową syreną. Skrzydłowy, który po przerwie grał na prawym rozegraniu, został bohaterem.

Polacy potrzebowali zwycięstwa, bo marcowy dwumecz ze Słoweńcami i Holendrami zakończyli bez punktów. To skomplikowało sytuację naszej drużyny w eliminacyjnej grupie, ale dzięki wygranej w Opolu awans do przyszłorocznych mistrzostw Europy mamy już niemal pewny.

Biało-czerwoni zaczęli nieźle, a powrót do składu Tomasza Gębali dobrze zrobił polskiej obronie, która w pierwszej połowie była największym atutem drużyny Patryka Rombla. Polacy do przerwy stracili tylko dziesięć goli, a zdobyli dwanaście, rzucając 66-procentową skutecznością.

Największe spustoszenie w szeregach rywali siał obrotowy Maciej Gębala. Zawodnik SC DHfK Lipsk potwierdził, że jest w wysokiej formie i brak w reprezentacji zmagającego się z problemami zdrowotnymi Kamila Syprzaka nie jest żadnym problemem.

Rywale pierwsze minuty drugiej połowy wygrali 4:0, ale Polacy odzyskali prowadzenie. Później mecz toczył się w rytmie bramka za bramkę, aż do ekscytującego finału. Wygrana nad zespołem Ljubomira Vranjesa to bardzo wartościowy wynik. Słoweńcy na ostatnich ME dotarli do półfinału.

Polska - Słowenia 27:26 (12:10)
Najwięcej goli: dla Polaków - Moryto 7, Sićko 5, Daszek, Olejniczak, M. Gębala - po 3; dla Słoweńców - Novak, Mackovsek, Horzen - po 4

Kiedy Blaż Janc wyrównał, do końca zostało pięć sekund. Polacy błyskawicznie ruszyli z akcją, podanie dotarło do Daszka, a ten tak rzucił zza obrońców, że piłka po koźle wpadła do bramki rywali tuż przed końcową syreną. Skrzydłowy, który po przerwie grał na prawym rozegraniu, został bohaterem.

Polacy potrzebowali zwycięstwa, bo marcowy dwumecz ze Słoweńcami i Holendrami zakończyli bez punktów. To skomplikowało sytuację naszej drużyny w eliminacyjnej grupie, ale dzięki wygranej w Opolu awans do przyszłorocznych mistrzostw Europy mamy już niemal pewny.

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Piłka ręczna
Nowa impreza na mapie piłki ręcznej. ZPRP zorganizuje Superpuchar Polski
Materiał Promocyjny
Wykup samochodu z leasingu – co warto wiedzieć?
Piłka ręczna
Liga Mistrzów. Czy Industria Kielce i Wisła Płock wywalczą awans do Final Four?
Piłka ręczna
Industria Kielce pod ścianą. Plaga kontuzji i problemy w Lidze Mistrzów
PIŁKA RĘCZNA
Mistrz Polski w areszcie. Jest oskarżony o gwałt
Materiał Promocyjny
Jak kupić oszczędnościowe obligacje skarbowe? Sposobów jest kilka
Piłka ręczna
Mistrzostwa Europy w piłce ręcznej. Polacy pokonali Wyspy Owcze, ale to koniec