Zespół Tałanta Dujszebajewa, jako mistrz kraju z czołówki rankingu Europejskiej Federacji Piłki Ręcznej (EHF), miejsce w LM dostał z urzędu. Podobnie, jak HC PPD Zagrzeb, Aalborg Handball, FC Barcelona, Paris-Saint Germain, THW Kiel, SG Flensburg-Handewitt, Telekom Veszprem, Vardar Skopje i FC Porto.

Podział pozostałych sześciu miejsc - rozgrywki w przyszłym sezonie będą bardziej elitarne, bo okrojone do szesnastu drużyn podzielonych na dwie grupy - zależał od decyzji Komitetu Wykonawczego EHF. Istotny był nie tylko poziom sportowy, ale także potencjał marketingowy i kibicowski, hala czy wyniki osiągane na europejskiej arenie w poprzednich sezonach.

Dzięki temu jesienią w elicie zagrają Meszkow Brześć, HBC Nantes, MOL-Pick Szeged, Elverum Handball RK Celje Pivovarna Lasko oraz Motor Zaporoże. Orlen Wisła i Dinamo Bukareszt znalazły się na liście rezerwowej i wkroczą do gry, jeśli której z drużyn uczestnictwo w rozgrywkach uniemożliwią problemy spowodowane pandemią koronawirusa.

Losowanie fazy grupowej odbędzie się 1 lipca w Wiedniu. Orlen Wisłę w przyszłym sezonie czeka najprawdopodobniej rywalizacja w nowoutworzonej Lidze Europejskiej. - Wstępna aplikacja została już złożona. Do 14 lipca mamy czas na uzupełnienie dokumentacji w związku z tym, że nie otrzymaliśmy Dzikiej Karty do Ligi Mistrzów - mówi prezes klubu Robert Czwartek.