Jako pierwsza awansowała Belgia, która przypieczętowała osiągnięcie, rozbijając San Marino aż 9:0. Drudzy byli Włosi, na najniższym stopniu podium znaleźli się Rosjanie, wciąż prowadzeni przez znanego z Legii Stanisława Czerczesowa, a tuż za nimi drużyna Jerzego Brzęczka.
Belgowie nie przegrali meczu, zdobyli najwięcej goli (40 w 10 spotkaniach) – o trzy więcej niż Anglicy i Włosi – i mogą się pochwalić najlepszą defensywą eliminacji. Podopieczni Roberto Martíneza stracili zaledwie trzy bramki – jedyną drużyną, która miała równie szczelną obronę, jest Turcja, a para jej młodych stoperów Merih Demiral (21 lat), Kaan Ayhan (25 lat) znajduje się pod obserwacją czołowych klubów. Najlepiej podawali Hiszpanie (91 procent skuteczności), którzy najdłużej też utrzymywali się przy piłce (70 procent czasu) i oddali najwięcej strzałów (227), co po pierwsze nie jest żadnym zaskoczeniem, a po drugie więcej mówi o ich doskonale znanym stylu gry niż o sile drużyny.
66 funtów za triumf Polski
Tytułu bronią Portugalczycy, którzy wygrali również premierową edycję Ligi Narodów, w glorii mistrzów świata na turnieju pojawią się Francuzi, którzy 20 lat temu najpierw wygrali mundial (1998), by dwa lata później triumfować w Euro. Srebrni medaliści ostatnich MŚ, Chorwaci, zaskakująco się męczyli w słabej grupie, ale ostatecznie przepustki wywalczyli. Szumnie zapowiadany jest powrót do czołówki Holendrów, którzy nie zakwalifikowali się na dwie kolejne wielkie imprezy (Euro 2016 i MŚ 2018), ale odbili się od dna, zajęli drugie miejsce w Lidze Narodów, a Ajax Amsterdam zachwycał w zeszłym sezonie Ligi Mistrzów.
Bukmacherzy, czyli ci, którzy na typowaniu zarabiają pieniądze, a swoimi niespecjalnie chętnie się dzielą, więc dokładają wszelkich starań, by ich prognozy były trafne, faworytów widzą w Trójkolorowych Didiera Deschampsa, a na kolejnych miejscach klasyfikują Anglików, Belgów, Hiszpanów, Niemców, Holendrów, Włochów i dopiero 14:1 wyceniają szansę obrońców tytułu. Za zdobycie mistrzostwa Europy przez Polskę angielski William Hill wypłaci 66 funtów za jednego postawionego – tak samo typowane są szanse Rosji, Walii i Szwajcarii. Inna sprawa, że wszystkie te wyliczenia i prognozy mogą się mocno zmienić już po sobotnim losowaniu, gdy przydzielone zostaną grupy i ustalona drabinka turniejowa.
Odrodzeni Włosi
Królem strzelców eliminacji został napastnik kapitan reprezentacji Anglii Harry Kane, który 12 razy wpisywał się na listę strzelców. Jedno trafienie mniej zaliczył Cristiano Ronaldo, który ma już 99 goli zdobytych dla Portugalii i zaledwie 10 trafień brakuje mu do rekordu wszech czasów, a tym samym miana najlepszego strzelca w historii reprezentacyjnej piłki (109 bramek zdobył Ali Daei z Iranu).