Liga Mistrzów. Zobaczyć Bayern trzy razy

Bawarczycy mają za sobą słaby weekend, ale już dziś mogą zakwalifikować się do 1/8 finału. Do Monachium przyjeżdża RB Salzburg.

Publikacja: 24.11.2020 21:00

Robert Lewandowski – król strzelców z zeszłego sezonu – na półmetku rozgrywek w grupie ma tylko dwie

Robert Lewandowski – król strzelców z zeszłego sezonu – na półmetku rozgrywek w grupie ma tylko dwie bramki

Foto: AFP

Awans mistrzom Niemiec może dać nawet remis (jeśli Atletico nie przegra z Lokomotiwem), ale Bawaria oczekuje kolejnej wysokiej wygranej, pierwszego miejsca w grupie i kontynuacji zwycięskiej serii w Champions League.

Liczy ona już 14 spotkań, to oczywiście rekord, podobnie jak inny wyczyn Bayernu – cztery gole strzelone w ostatnim kwadransie meczu w Salzburgu. – Wynik 6:2 na papierze wygląda bardzo ładnie, ale nie odzwierciedla rzeczywistości. Rywale nas zaskoczyli – nie ukrywał Hansi Flick.

Pierwszy raz za jego kadencji drużyna musiała odrabiać straty w LM. Przegrywała już po czterech minutach, do 79. minuty utrzymywał się remis. Reakcja piłkarzy była jednak znakomita.

W Austrii dwie pierwsze bramki w rozgrywkach zdobył broniący tytułu króla strzelców Robert Lewandowski. Napastnik wrócił rozczarowany ze zgrupowania kadry. Niepowodzeń nie powetował sobie w Bundeslidze, bo Bayern tylko zremisował z Werderem, a Lewandowski został uznany przez niemieckie media za jednego z najgorszych zawodników.

Prowadzący zespół Red Bulla Jesse Marsch powtórkę meczu z Bayernem obejrzał trzy razy. Wynik uważa za niesprawiedliwy, ale wierzy, że to doświadczenie w przyszłości zaprocentuje.

W środę awans do fazy pucharowej – oprócz Bayernu – mogą zagwarantować sobie też mistrz i wicemistrz Anglii: Liverpool i Manchester City.

Liverpool, który nie stracił jeszcze punktu ani bramki, potrzebuje zwycięstwa nad Atalantą. W pierwszym spotkaniu w Bergamo drużyna Juergena Kloppa rozbiła rywali aż 5:0. Hat trickiem popisał się Diogo Jota. Kupiony z Wolverhampton Portugalczyk szybko zaczął się spłacać – strzelił już osiem goli w 12 meczach i przebojem wskoczył do wyjściowej jedenastki.

Trenerowi Liverpoolu co chwilę ktoś wypada ze składu, ale wreszcie są też informacje dobre: Covid-19 zwalczył Mohamed Salah. Egipcjanin zakaził się podczas przerwy reprezentacyjnej – bawiąc się na weselu brata. W poniedziałek wrócił do treningów i chyba będzie mógł zagrać z Atalantą.

Manchester City, który kilka dni temu przedłużył o dwa lata kontrakt z trenerem Pepem Guardiolą, zakwalifikuje się do 1/8 finału, jeśli przynajmniej zremisuje z Olympiakosem Pireus na wyjeździe.

Awans nie grozi na razie ani Interowi, ani Realowi, ale zwycięzca hitu w Mediolanie zyska komfort przed finiszem fazy grupowej.

Trener Królewskich Zinedine Zidane nie mógł zabrać do Włoch aż sześciu piłkarzy, w tym kontuzjowanych Sergio Ramosa i Karima Benzemy. Kibice Interu czekają na przebudzenie Romelu Lukaku, który trafia regularnie w Serie A, ale w Lidze Mistrzów zatrzymał się na dwóch bramkach w pierwszej kolejce.

Liga Mistrzów - 4. kolejka

Grupa A: Atletico – Lokomotiw (21.00, Polsat Sport Premium 1), Bayern – RB Salzburg (21.00, Polsat Sport Premium 2)

Grupa B: Borussia Moenchengladbach – Szachtar (18.55, Polsat Sport Premium 1), Inter – Real (21.00, TVP 1, Polsat Sport Premium 3)

Grupa C: Olympiakos – Manchester City (18.55, Polsat Sport Premium 2), Olympique Marsylia – Porto (21.00, Polsat Sport Premium 5)

Grupa D: Liverpool – Atalanta (21.00, Polsat Sport Premium 4), Ajax – Midtjylland (21.00, Polsat Sport Premium 6)

Awans mistrzom Niemiec może dać nawet remis (jeśli Atletico nie przegra z Lokomotiwem), ale Bawaria oczekuje kolejnej wysokiej wygranej, pierwszego miejsca w grupie i kontynuacji zwycięskiej serii w Champions League.

Liczy ona już 14 spotkań, to oczywiście rekord, podobnie jak inny wyczyn Bayernu – cztery gole strzelone w ostatnim kwadransie meczu w Salzburgu. – Wynik 6:2 na papierze wygląda bardzo ładnie, ale nie odzwierciedla rzeczywistości. Rywale nas zaskoczyli – nie ukrywał Hansi Flick.

Pozostało 84% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Kup teraz
Piłka nożna
Bilety na Euro 2024. Czy są imienne? Co z wysyłką i zwrotem? Jakie ceny dla dzieci?
Piłka nożna
Euro 2024. Jak Luciano Spalletti odbudowuje reprezentację Włoch
Piłka nożna
Nowy termin sprzedaży biletów na mecze Polski na Euro 2024. Jest komunikat PZPN
Gruzja
Rząd zdecydował o odznaczeniu piłkarzy za awans na Euro 2024
Piłka nożna
Polska na Euro 2024. Jak kupić bilety na jej mecze? Uwaga na jeden warunek