Na półmetku rozgrywek PSG ma tylko trzy punkty za zwycięstwo nad debiutującym w LM Basaksehirem Stambuł. Domowa porażka z Manchesterem United i wyjazdowa z RB Lipsk sprawiły, że limit błędów został wyczerpany.

W Lipsku było ich aż nadto. PSG szybko objęło prowadzenie po bramce Angela Di Marii, ale potem Argentyńczyk nie wykorzystał rzutu karnego, a Idrissa Gueye i Presnel Kimpembe otrzymali czerwone kartki. Obaj w rewanżu nie zagrają.

Na szczęście dla trenera Thomasa Tuchela wyzdrowieli Neymar i Kylian Mbappe. I to właśnie gwiazdorski duet ma tchnąć w kolegów wiarę. Mbappe zdobył już po powrocie dwie bramki, ale to było za mało, by pokonać w piątek Monaco. Szat nikt jednak nie rozdzierał, bo PSG wciąż jest liderem Ligue 1. Ale jeśli potknie się w Champions League, przyszłość trenera będzie zagrożona.

Już we wtorek do 1/8 finału awansować może pierwszy z Polaków – Wojciech Szczęsny. Juventus potrzebuje zwycięstwa nad Ferencvarosem. Barcelonie może wystarczyć remis w Kijowie. Na Ukrainę poleciała bez Leo Messiego, który dostał wolne.

Liga Mistrzów - 4. kolejka

Grupa E: Rennes - Chelsea (18.55, Polsat Sport Premium 1); Krasnodar – Sevilla (18.55, Polsat Sport Premium 2).

Grupa F: Borussia – Club Brugge (21.00, Polsat Sport Premium 3); Lazio – Zenit (21.00, Polsat Sport Premium 6).

Grupa G: Dynamo – Barcelona (21.00, Polsat Sport Premium 1); Juventus – Ferencvaros (21.00, Polsat Sport Premium 5).

Grupa H: PSG – RB Lipsk (21.00, Polsat Sport Premium 2); Manchester Utd – Basaksehir (21.00, Polsat Sport Premium 4).