Wisła Kraków: Kibolski klub sportowy

Wisła Kraków rozbiła dotychczasowego lidera z Gdańska aż 5:2. Wynik mógł być bardziej imponujący.

Publikacja: 16.09.2018 19:23

Maciej Sadlok przy stanie 4:2 nie wykorzystał rzutu karnego dla Wisły

Maciej Sadlok przy stanie 4:2 nie wykorzystał rzutu karnego dla Wisły

Foto: East News/ Jan Graczyński

Nie ma już w lidze drużyny bez porażki – Lechia Gdańsk przegrała w Krakowie z Wisłą aż 2:5 i straciła na jej rzecz pozycję lidera. Fantastyczny mecz na stadionie przy ulicy Reymonta – bezdyskusyjnie najlepszy w tym sezonie, a bardzo możliwe, że jeden z najlepszych w ostatnich latach w ekstraklasie – zbiegł się w czasie z publikacją materiału w programie „Superwizjer" TVN o związkach zorganizowanych grup przestępczych z krakowską Wisłą.

Reporter Szymon Jadczak czarno na białym pokazał to, o czym szeptało się od miesięcy – właściwie od momentu odejścia z klubu Bogusława Cupiała: że Wisła de facto znalazła się w rękach kiboli. Formalnie właścicielem klubu jest Towarzystwo Sportowe Wisła (TSW), które nabyło klub od Cupiała za symboliczną kwotę. Tymczasem we władzach TSW zasiadają ludzie blisko związani z chuliganami Wisły – Sharksami.

Do tej pory była to tajemnica poliszynela. O pewnych faktach było powszechnie wiadomo – jak chociażby, że TSW wynajmuje lokal (na siłownię) niejakiemu „Miśkowi", który zasłynął z tego, iż w 1998 r. rzucił nożem w głowę Dino Baggio, a dziś jest przywódcą krakowskich chuliganów ukrywającym się przed policją za granicą (został wydany za nim list gończy). Podobnie jak to, że „Miśka" przed sądem broniła obecna prezes Wisły Marzena Sarapata, czy że wiceprezesem został Damian Dukat, szef stowarzyszenia kibiców. Jadczak pokazał jednak, jak bardzo głęboko kibice wniknęli w struktury klubu, a także jak bardzo kibice z Sharksów są związani z półświatkiem przestępczym. Z materiału można się dowiedzieć, że w klubie pracowali ludzie skazani za rozboje, a także człowiek skazany za współudział w zabójstwie (przywódcy kibiców Cracovii, pseudonim „Człowiek").

Teraz wszystkie oczy skierowane będą na klubowe władze. Czy materiał „Superwizjera" TVN będzie skutkował jakimiś zmianami w klubie, dymisjami, zwolnieniami? Chyba niestety naiwne to myślenie. Pierwszą reakcją władz Wisły nie było oburzenie i wydanie oświadczenia, że w klubie odbędzie się wewnętrzne śledztwo i zostanie zbadane, czy więcej osób podejrzanych o działanie w strukturach przestępczych nie ma wpływu na to, co się w Wiśle dzieje. Przeciwnie – rzeczniczka prasowa stwierdziła, iż materiał trafił już do prawników, którzy wytoczą Jadczakowi i stacji proces.

Tym większy szacunek należy się trenerowi Maciejowi Stolarczykowi, że w tak trudnych czasach dla klubu potrafił stworzyć tak efektownie i efektywnie grający zespół. Pod względem piłkarskim bowiem Wisła w tym sezonie nie ma sobie równych. Przynajmniej na razie. Dopiero co rozbiła w Poznaniu Lecha, teraz wygrała z ekipą Piotra Stokowca i została nowym liderem ligi.

Najlepszym strzelcem zespołu i całej ekstraklasy jest Zdenek Ondrasek. Czeski napastnik w meczu z Lechią zdobył siódmego gola. Tym samym już poprawił wynik z rundy wiosennej 2015/2016, gdy trafił do siatki sześć razy. W poprzednim sezonie zdobył tylko trzy gole. Ondrasek przestał tyle bezproduktywnie biegać, nie wywiera już takiej presji na rywalach, nie walczy o każdą piłkę. Ale jak mówi stare piłkarskie powiedzenie – lepiej mądrze stać, niż głupio biegać. Dzięki tej wymuszonej przez Stolarczyka zmianie stylu czeski napastnik teraz ma siłę, by trafiać do siatki.

Na przeciwległym biegunie – czyli na samym dnie tabeli – znajduje się drugi krakowski klub: Cracovia. Zespół Michała Probierza przegrał tym razem w Białymstoku z Jagiellonią 1:3 i wciąż pozostaje bez zwycięstwa.

8. KOLEJKA EKSTRAKLASY

Zagłębie Lubin – Śląsk Wrocław 4:0 (F. Starzyński 40, F. Jagiełło 45, M. Robak 84 – samobójcza, D. Pakulski 88),

Jagiellonia Białystok – Cracovia 3:1 (B. Kwiecień 44, C. Sheridan 53 i 70 – A. Cabrera 74),

Wisła Płock – Miedź Legnica 2:2 (A. Uryga 30, B. Sielewski 49 – R. Augustyniak 10, P. Forsell 45),

Piast Gliwice – Arka Gdynia 1:0 (M. Papadopulos 62),

Wisła Kraków – Lechia Gdańsk 5:2 (Z. Ondrasek 18, J. Bartkowski 45, D. Kort 64, K. Wojtkowski 75, R. Boguski 83 – P. Lipski 6, F. Paixao 38 – z karnego),

Pogoń Szczecin – Korona Kielce 1:1 (R. Majewski 3 – P. Diaw 65).

Legia Warszawa – Lech Poznań 1:0 (D. Nagy 31)

W poniedziałek mecz Zagłębie Sosnowiec – Górnik Zabrze (18:00, Eurosport)

Nie ma już w lidze drużyny bez porażki – Lechia Gdańsk przegrała w Krakowie z Wisłą aż 2:5 i straciła na jej rzecz pozycję lidera. Fantastyczny mecz na stadionie przy ulicy Reymonta – bezdyskusyjnie najlepszy w tym sezonie, a bardzo możliwe, że jeden z najlepszych w ostatnich latach w ekstraklasie – zbiegł się w czasie z publikacją materiału w programie „Superwizjer" TVN o związkach zorganizowanych grup przestępczych z krakowską Wisłą.

Reporter Szymon Jadczak czarno na białym pokazał to, o czym szeptało się od miesięcy – właściwie od momentu odejścia z klubu Bogusława Cupiała: że Wisła de facto znalazła się w rękach kiboli. Formalnie właścicielem klubu jest Towarzystwo Sportowe Wisła (TSW), które nabyło klub od Cupiała za symboliczną kwotę. Tymczasem we władzach TSW zasiadają ludzie blisko związani z chuliganami Wisły – Sharksami.

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Piłka nożna
Zinedine Zidane – poszukiwany, poszukujący
Piłka nożna
Pięciu polskich sędziów pojedzie na Euro 2024. Kto znalazł się na tej liście?
Piłka nożna
Inter Mediolan mistrzem Włoch. To będzie nowy klub Piotra Zielińskiego
Piłka nożna
Barcelona i Robert Lewandowski muszą już myśleć o przyszłości
Piłka nożna
Ekstraklasa. Lechia Gdańsk i Arka Gdynia blisko powrotu do elity