Pierwszego mistrza z lig wielkiej piątki znamy już od dawna. PSG czwarty tytuł z rzędu zapewniło sobie jeszcze w marcu i pozostała mu rywalizacja o inne krajowe trofea (w sobotę finał pucharu ligi z Lille). Bayern pójść w ślady kolegów z Paryża może w sobotnie popołudnie. Jeśli pokona Herthę, a Borussia Dortmund w tym samym czasie przegra w Stuttgarcie, podróż z Berlina będzie mieć dla piłkarzy Pepa Guardioli smak wyjątkowy.
Ale to z pewnością nie będzie łatwe spotkanie. Hertha zajmuje czwartą pozycję w tabeli i potrzebuje punktów, by w przyszłym sezonie zagrać w Lidze Mistrzów. Bayern czeka z kolei półfinałowy dwumecz z Atletico i niewykluczone, że Guardiola – w obawie o kontuzje – będzie w Berlinie oszczędnie gospodarował siłami swoich zawodników. W prognozowanej przez „Kickera" jedenastce jest jednak miejsce dla Roberta Lewandowskiego.
Juventus – inny zespół, który zdominował rozgrywki w swoim kraju –z ewentualnym świętowaniem piątego z rzędu mistrzostwa Włoch będzie musiał poczekać do poniedziałku. Wtedy jego główny konkurent z Neapolu zmierzy się na wyjeździe z Romą. Jeśli Napoli zdobędzie w Rzymie mniej punktów niż Juventus w niedzielę wieczorem we Florencji, wyścig o scudetto dobiegnie końca.
Więcej emocji gwarantuje finisz sezonu w Anglii, a przede wszystkim w Hiszpanii, gdzie Barcelona roztrwoniła w ostatnich tygodniach przewagę nad dwójką przeciwników z Madrytu. Wciąż jest jednak w najlepszej sytuacji, a odkąd odpadła z LM może się w pełni skupić na obronie tytułu. W sobotę spotka się na Camp Nou z 18. w tabeli Sportingiem Gijon i będzie już znać wyniki meczów Realu (z Rayo Vallecano) oraz Atletico (z Malagą). Królewskim nie pomoże tym razem Cristiano Ronaldo. Portugalczyk doznał urazu, ale ma być gotowy na spotkanie z Manchesterem City w LM.
W Anglii równolegle z wyścigiem o mistrzostwo (lider Leicester zagra ze Swansea Łukasza Fabiańskiego) będzie się w ten weekend toczyć walka o finał krajowego pucharu. W sobotę na Wembley zmierzą się Everton i Manchester United, w niedzielę na boisko wyjdą Crystal Palace i Watford.