Liga Narodów: Dwie dawne potęgi i bałkańska krew

Jesienną Ligę Narodów reprezentacja Polski zacznie od trudnych wyjazdowych meczów z Holandią oraz z Bośnią i Hercegowiną.

Aktualizacja: 04.03.2020 21:05 Publikacja: 04.03.2020 19:44

Liga Narodów: Dwie dawne potęgi i bałkańska krew

Foto: Shutterstock

Trener Jerzy Brzęczek marzył o tym, by spotkać się z Anglikami. Z pierwszego koszyka trafił jednak na Holendrów, którzy w półfinale poprzedniej edycji turnieju pokonali po dogrywce właśnie Anglię, a później przegrali z Portugalią.

– Nie wydaje mi się, byśmy byli faworytami. Nie chcieliśmy na was wpaść, ale dobrze będzie zagrać po kilkuletniej przerwie – przyznał przed kamerami TVP Sport selekcjoner naszych rywali Ronald Koeman.

Od ostatniego meczu Polaków z Holendrami o punkty minęło już prawie 27 lat. Mierzyliśmy się z nimi w eliminacjach do mundialu w USA. W Rotterdamie był remis 2:2 (jedną z bramek zdobył kandydujący teraz na prezesa PZPN Marek Koźmiński), w Poznaniu porażka 1:3. Później spotykaliśmy się z Holendrami jeszcze dwukrotnie towarzysko, ostatnio w czerwcu 2016 roku. Drużyna Adama Nawałki, przygotowująca się wówczas do Euro we Francji, przegrała w Gdańsku 1:2.

Holendrzy tamte mistrzostwa Europy obejrzeli w telewizji, podobnie jak mundial w Rosji. Finał Ligi Narodów był więc ich pierwszą próbą powrotu do elity. Drugą jest awans na Euro 2020. W eliminacjach ponieśli tylko jedną porażkę – z Niemcami. Brzęczek wymienia ich w gronie kandydatów do złotego medalu. Nic dziwnego. Mają znakomite pokolenie piłkarzy z Virgilem van Dijkiem (Liverpool), Matthijsem de Ligtem (Juventus) i Frenkiem de Jongiem (Barcelona) na czele.

Na salony wracają też Włosi. Brak awansu na rosyjski mundial był dla nich narodową katastrofą. Zmienili trenera, zaczęli odmładzanie zespołu. Przez eliminacje Euro 2020 przeszli, wygrywając wszystkie mecze, strzelając aż 37 goli i tracąc tylko cztery. Lepszym bilansem bramkowym mogli się pochwalić tylko Belgowie.

Z Włochami rywalizowaliśmy już w pierwszej edycji Ligi Narodów. W debiucie Brzęczka zremisowaliśmy w Bolonii 1:1, w Chorzowie przegraliśmy 0:1, tracąc gola w doliczonym czasie. – Macie bardzo dobrych zawodników i świetne stadiony – chwali Polaków Roberto Mancini.

Największą zagadką pozostaje Bośnia i Hercegowina. O punkty nigdy z nią nie graliśmy. Być może pierwsza okazja będzie już w czerwcu. Jeśli Bośniacy przejdą baraże, trafią na Euro do polskiej grupy.

W trzech meczach towarzyskich nie ponieśliśmy z nimi ani jednej porażki, ale jak większość drużyn z Bałkanów to przeciwnik bardzo nieprzyjemny, mający w składzie takich piłkarzy jak Edin Dżeko (Roma) i Miralem Pjanić (Juventus). Od ostatniego spotkania z Polską zdążyli już zadebiutować na mundialu (w 2014 roku w Brazylii) i o mało nie zakwalifikowali się do fazy pucharowej.

Zwycięzca grupy zagra w turnieju finałowym Ligi Narodów zaplanowanym na czerwiec 2021 roku. Zespół, który zajmie ostatnie miejsce w grupie, spadnie do niższej dywizji. Stawką będzie też awans na mundial w Katarze. Pojadą tam dwie najlepsze drużyny z Ligi Narodów, które nie zapewnią sobie przepustki w klasycznych eliminacjach.

Grupa 1 Dywizji A

Mecze Polaków (wszystkie o 20.45)

> 4 września: Holandia – Polska

> 7 września: Bośnia i Hercegowina – Polska

> 8 października: Polska – Włochy

> 11 października: Polska – Bośnia i Hercegowina

> 14 listopada: Włochy – Polska

> 17 listopada: Polska – Holandia ?

Trener Jerzy Brzęczek marzył o tym, by spotkać się z Anglikami. Z pierwszego koszyka trafił jednak na Holendrów, którzy w półfinale poprzedniej edycji turnieju pokonali po dogrywce właśnie Anglię, a później przegrali z Portugalią.

– Nie wydaje mi się, byśmy byli faworytami. Nie chcieliśmy na was wpaść, ale dobrze będzie zagrać po kilkuletniej przerwie – przyznał przed kamerami TVP Sport selekcjoner naszych rywali Ronald Koeman.

Pozostało 86% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Piłka nożna
Miał odejść, a jednak zostaje. Dlaczego Xavi nadal będzie trenerem Barcelony?
Piłka nożna
Polacy chcą zostać w Juventusie. Zieliński dołącza do mistrzów Włoch
Piłka nożna
Zinedine Zidane – poszukiwany, poszukujący
Piłka nożna
Pięciu polskich sędziów pojedzie na Euro 2024. Kto znalazł się na tej liście?
Piłka nożna
Inter Mediolan mistrzem Włoch. To będzie nowy klub Piotra Zielińskiego