Prawnik pielęgniarki: Lekarze zabili Diego Maradonę

Prawnik pielęgniarki Dahiany Giseli Madrid, przesłuchiwanej przez prokuraturę w związku ze śledztwem ws. okoliczności śmierci Diego Maradony twierdzi, że za śmierć Maradony odpowiadają lekarze, którzy dopuścili się w jego sprawie zaniedbań.

Aktualizacja: 17.06.2021 06:32 Publikacja: 17.06.2021 04:55

Dziennikarze pod siedzibą prokuratury, w której rozpoczęły się przesłuchania w związku ze śledztwem

Dziennikarze pod siedzibą prokuratury, w której rozpoczęły się przesłuchania w związku ze śledztwem ws. śmierci Diego Maradony

Foto: PAP/EPA

- Oni zabili Diego - powiedział dziennikarzom Rodolfo Baque po przesłuchaniu jego klientki przez prokuraturę.

Maradona zmarł w wyniku ataku serca w listopadzie 2020 roku w wieku 60 lat. Kilka tygodni wcześniej przeszedł operację w związku z wykryciem zakrzepu w mózgu.

36-letnia Madrid jest jedną z siedmiu osób objętych śledztwem w związku ze śmiercią Diego Maradony. Śledztwo wszczęto po tym jak grupa ekspertów analizujących okoliczności śmierci genialnego piłkarza odkryła, że nie otrzymał on właściwej opieki lekarskiej.

Baque przekonywał, że to lekarze opiekujący się Maradoną w czasie, gdy dochodził do siebie po operacji mózgu, a nie jego klientka, są odpowiedzialni za śmierć piłkarza.

Prawnik mówił, że Maradona był leczony w związku z problemami z sercem, ale jednocześnie dostawał leki psychotropowe, które przyspieszały jego puls.

Ponadto Maradona miał upaść w czasie pobytu w szpitalu, a gdy Madrid poprosiła o wykonanie tomografii w związku z tym upadkiem, doradca Maradony miał odmówić twierdząc, że jeśli prasa się o tym dowie, będzie to źle odebrane - stwierdził Baque.

- Było wiele sygnałów ostrzegawczych, że Maradona umrze. I żaden z lekarzy nie zrobił niczego, by temu przeciwdziałać - powiedział Baque.

Przesłuchanie jego klientki trwało ponad osiem godzin.

Madrid była pielęgniarką opiekującą się Maradoną na co dzień i jedną z ostatnich osób, które widziały go żywego.

Śledztwo ws. śmierci Maradony otwarto po tym jak pozew przeciwko neurochirurgowi Leopoldo Luque złożyło dwoje z pięciorga dzieci Maradony. Oskarżyły one lekarza o odpowiedzialność za to, że stan ich ojca po operacji mózgu się pogarszał.

Osobom objętym śledztwem grozi od 8 do 25 lat więzienia.

- Oni zabili Diego - powiedział dziennikarzom Rodolfo Baque po przesłuchaniu jego klientki przez prokuraturę.

Maradona zmarł w wyniku ataku serca w listopadzie 2020 roku w wieku 60 lat. Kilka tygodni wcześniej przeszedł operację w związku z wykryciem zakrzepu w mózgu.

Pozostało 86% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Piłka nożna
Liverpool za burtą europejskich pucharów. W grze wciąż trzej Polacy
Materiał Promocyjny
Wykup samochodu z leasingu – co warto wiedzieć?
Piłka nożna
Pusty tron w Lidze Mistrzów. Dlaczego Manchester City nie obroni tytułu?
Piłka nożna
Liga Mistrzów. Znamy pary półfinałowe i terminy meczów
Piłka nożna
Xabi Alonso - honorowy obywatel Leverkusen
Materiał Promocyjny
Jak kupić oszczędnościowe obligacje skarbowe? Sposobów jest kilka
Piłka nożna
Manchester City - Real. Wielkie emocje w grze o półfinał Ligi Mistrzów, zdecydowały karne