Barcelona, którą od początku obecnego sezonu prowadzi Ronald Koeman, straciła szanse na mistrzostwo Hiszpanii, w Lidze Mistrzów odpadła w 1/8 finału po porażce w dwumeczu z PSG (u siebie przegrała 1:4), wywalczyła natomiast Puchar Hiszpanii po wygraniu w finale z Athletic Bilbao 4:0.

Pozycja Koemana ma być zagrożona, ponieważ władze klubu niepokoją nie tyle wyniki co styl gry zespołu - wynika z informacji hiszpańskich mediów.

Prezes Barcelony, Joan Laporta, ma być zainteresowany tym, by na ławkę rezerwowych drużyny z Katalonii wrócił Rijkaard - pisze "Mundo Deportivo" cytowane przez Onet.

Laporta ma dobrze wspominać współpracę z Holendrem w pierwszej dekadzie XXI wieku. Problemem może być jednak to, że Rijkaard, od 2013 roku, nie pracował w roli trenera (wówczas przestał pełnić funkcję selekcjonera Arabii Saudyjskiej).

Numerem jeden na liście trenerów, których Laporta chciałby sprowadzić na Camp Nou, jest Hansi Flick, który po sezonie odchodzi z Bayernu. Flick prawdopodobnie obejmie jednak reprezentację Niemiec.