Już tylko dwie bramki dzielą Roberta Lewandowskiego od pobicia rekordu Gerda Muellera, który przetrwał blisko pół wieku. 40. i 41. gola w sezonie Bundesligi polski as spróbuje strzelić w sobotnim meczu z Freiburgiem.
- Jest gotowy do gry od początku - zapewnia trener Hansi Flick, potwierdzając, że wcześniejsze zejście gwiazdora Bayernu z boiska podczas czwartkowego treningu nie było związane z żadnym urazem.
W Anglii wydarzeniem weekendu będzie sobotnia rywalizacja o krajowy puchar. Faworytem jest Chelsea, ale Leicester pokonało ostatnio na Old Trafford Manchester United. Żeby było ciekawiej, kilka dni później obie drużyny zmierzą się ponownie w lidze, a stawką będzie miejsce na podium. Finał na Wembley obejrzeć ma ponad 20 tys. kibiców.
W niedzielę zobaczymy przedostatni akt walki o mistrzostwo Hiszpanii i Francji. Atletico ma dwa punkty przewagi nad Realem i cztery nad Barceloną. Zwycięstwo nad Osasuną może sprawić, że już tydzień przed końcem sezonu piłkarze Diego Simeone zagwarantują sobie tytuł, bo Królewskich czeka trudny wyjazd do Bilbao. Barcelona podejmie Celtę.
We Francji tylko krok od wielkiego święta dzieli Lille. Jeśli lider wygra z Saint-Etienne, a PSG potknie się w spotkaniu z Reims, po dziesięciu latach Lille wróci na tron.