Mecz rozegrano awansem ponieważ w kwietniu, gdy miał być rozgrywany, Manchester City zmierzy się z Tottenhamem w finale Pucharu Ligi. Wykorzystano więc wolny termin, by rozegrać spotkanie ligowe, które miało być pierwotnie rozegrane dopiero za miesiąc - czytamy w Onecie.

Dzięki wygranej liderujący w Premier League Manchester City ma obecnie już 14 punktów przewagi w tabeli nad drugim Manchesterem United.

Po dwa gole dla Manchesteru City strzelili w meczu ze "Świętymi" Kevin de Bruyne i Riyad Mahrez, jedno trafienie dołożył Ilkay Gundogan. 

Dla Southampton gole strzelili James Ward-Prowse i Che Adams. Ten drugi trafił do siatki nawet dwukrotnie, ale jednego gola nie uznał arbiter z powodu spalonego.