Porażka Pogoni oznacza, że - w przypadku wygranej Legii, która zmierzy się u siebie z Wisłą Płock - to stołeczna ekipa awansuje na pozycję lidera - zauważa Onet.

Wygraną Wiśle zapewnił Felicio Brown Forbes, który w poprzedniej kolejce nie wykorzystał karnego w zremisowanym przez ekipę z Krakowa meczu ze Śląskiem we Wrocławiu.

Prowadzenie Wiśle dało w meczu z Pogonią samobójcze trafienie Benedikta Zecha, honorowego - jak się okazało - gola dla Pogoni strzelił Alexander Gorgon.

W drugim meczu Stal i Cracovia podzieliły się punktami co oznacza, że ekipa Michała Probierza w 2021 roku zdobyła tylko dwa punkty i nie wygrała jeszcze ligowego meczu.