22. gol w Bundeslidze, kolejne zwycięstwo Bayernu i utrzymana czteropunktowa przewaga nad RB Lipsk na półmetku rozgrywek - to był udany wieczór dla Lewandowskiego.

Na tę bramkę polski as nie musiał czekać długo. Zdobył ją już w 13. minucie, pewnym strzałem z karnego pokonując Rafała Gikiewicza, który w środę nieraz ratował Augsburg z opresji i potwierdził, że jest jednym z najlepszych bramkarzy ligi.

Lewandowski zszedł z boiska w 66. minucie, prawdopodobnie z drobnym urazem, a niedługo później gospodarze nie wykorzystali szansy na wyrównanie. Pierwszą od blisko ośmiu lat jedenastkę zmarnował Alfred Finnbogason.

Dwóch polskich piłkarzy spotkało się też w Reggio Emilia, gdzie jesienią kadra Jerzego Brzęczka przegrała z Włochami w Lidze Narodów. O Superpuchar Italii mierzyli się bramkarz Juventusu Wojciech Szczęsny i pomocnik Napoli Piotr Zieliński.

Pierwsze w tym roku trofeum wywalczyli mistrzowie z Turynu. Bohaterami wieczoru zostali Cristiano Ronaldo i Alvaro Morata, pechowcem - Lorenzo Insigne, który w końcówce, przy stanie 1:0, spudłował z karnego.