Polski as, wykorzystując rzut karny, powiększył swój dorobek do 20 trafień. Sezon nie dobiegł nawet półmetka, to dopiero 15. kolejka, więc jeśli Lewandowski utrzyma takie tempo, rekord Gerda Muellera sprzed pół wieku (40 goli) wreszcie zostanie pobity.

Kiedy pięć minut później na 2:0 podwyższył Leon Goretzka, wydawało się, że kolejne zwycięstwo Bawarczyków jest niezagrożone. Takiej przewagi marnować nie zwykli.

Tymczasem jeszcze przed przerwą dwa gole dla gospodarzy strzelił Jonas Hofmann, po powrocie na boisko dołożył do nich asystę przy bramce Floriana Neuhausa i pierwsza porażka drużyny Hansiego Flicka od września (1:4 z Hoffenheim) stała się faktem. Jej konsekwencje poznamy w sobotę. Jeśli RB Lipsk pokona Borussię Dortmund, zepchnie Bawarczyków z pozycji lidera Bundesligi.