Liga Mistrzów. Nie ma mocnych na Bayern

Lyon próbował zaskoczyć Bawarczyków, ale to mistrz Niemiec zagra w niedzielnym finale dzięki dwóm bramkom Gnabry'ego i trafieniu Lewandowskiego.

Aktualizacja: 19.08.2020 23:08 Publikacja: 19.08.2020 23:05

Liga Mistrzów. Nie ma mocnych na Bayern

Foto: AFP

W ćwierćfinale Bayern prowadził z Barceloną już po czterech minutach, mało brakowało, by w półfinale już po czterech minutach przegrywał.

Lyon przejął piłkę w środku pola, Maxence Caqueret posłał ją do Memphisa Depaya, ten wyprzedził obrońców, uciekł Manuelowi Neuerowi, ale strzelił tylko w boczną siatkę.

- Chcemy być kamieniem uwierającym Bayern w jego bucie - zapowiadał trener Olympique Rudi Garcia. I nie były to słowa rzucone na wiatr.

W pierwszych kilkunastu minutach jego zawodnicy starali się zepsuć rywalom ten wieczór. Karl Toko Ekambi tuż przed bramką nie sięgnął piłki zagranej przez Depaya, a chwilę później ponownie wzbudził alarm w defensywie Bawarczyków, trafiając w słupek.

Bayern powiedział dość. Serge Gnabry wziął sprawy w swoje ręce, przeprowadził akcję a la Arjen Robben, zbiegł z piłką ze skrzydła do środka, mijał wzdłuż pola karnego kolejnych rywali, aż wreszcie huknął obok próbującego interweniować Anthony'ego Lopesa.

Bramkarz Lyonu bronił w środę honoru portugalskiego futbolu, był jedynym reprezentantem tego kraju, jaki pozostał w turnieju w Lizbonie. Ale Gnabry nie miał dla niego litości i już po pół godzinie gry powinien uzyskać hat tricka. Pierwszy jego strzał Lopes jeszcze odbił, przy drugim mógł tylko bezradnie rozłożyć ręce. Portugalczyk zdołał powstrzymać Lewandowskiego, który chciał wślizgiem wepchnąć piłkę do bramki, ale z dobitką Gnabry'ego już sobie nie poradził.

Lewandowski szukał swoich okazji, ale gdy już uwalniał się spod opieki przeciwników, długo brakowało mu szczęścia albo precyzji. Aż przyszła 88. minuta. Joshua Kimmich dośrodkował z rzutu wolnego, polski napastnik wyskoczył ponad głowami obrońców i ustalił wynik.

W piątek Lewandowski będzie obchodził 32. urodziny. Finał Ligi Mistrzów już ma, ale jeszcze lepszy prezent może sobie sprawić w niedzielę.

Liga Mistrzów - drugi półfinał

Olympique Lyon - Bayern Monachium 0:3 (0:2)
bramki: S. Gnabry 18 i 33, R. Lewandowski 88.

W ćwierćfinale Bayern prowadził z Barceloną już po czterech minutach, mało brakowało, by w półfinale już po czterech minutach przegrywał.

Lyon przejął piłkę w środku pola, Maxence Caqueret posłał ją do Memphisa Depaya, ten wyprzedził obrońców, uciekł Manuelowi Neuerowi, ale strzelił tylko w boczną siatkę.

Pozostało 84% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Piłka nożna
Pusty tron w Lidze Mistrzów. Dlaczego Manchester City nie obroni tytułu?
Piłka nożna
Liga Mistrzów. Znamy pary półfinałowe i terminy meczów
Piłka nożna
Xabi Alonso - honorowy obywatel Leverkusen
Piłka nożna
Manchester City - Real. Wielkie emocje w grze o półfinał Ligi Mistrzów, zdecydowały karne
Materiał Promocyjny
Jak kupić oszczędnościowe obligacje skarbowe? Sposobów jest kilka
Piłka nożna
Liga Mistrzów. Bayern w półfinale, Arsenal żegna się z rozgrywkami