Dzięki wygranej "Koguty" wyprzedziły Arsenal w tabeli i awansowały na ósme miejsce - relacjonuje Onet.

Pierwsi z gola cieszyli się "Kanonierzy" - w 16. minucie Alexander Lacazette wykorzystał błąd zawodników gospodarzy i strzałem z 18. metrów pokonał bramkarza Tottenhamu.

Minęły zaledwie dwie minuty i było już 1:1 - tym razem błąd popełnił Sead Kolasinać z Arsenalu, który w niegroźnej sytuacji za słabo zagrał piłkę do bramkarza. Do futbolówki błyskawicznie wystartował Heung-Min Son i gospodarze mogli cieszyć się z wyrównania.

W drugiej połowie przewagę uzyskał Arsenal, ale decydujący cios zadały nieoczekiwanie "Koguty" za sprawą swojego obrońcy, Toby'ego Alderweirelda, który po rzucie rożnym celnie uderzył głową.

Arsenal rzucił się w tym momencie do ataku, ale nie zdołał odmienić losów spotkania.