Sevilla FC jest obecnie trzecia w tabeli - dzięki wygranej w meczu 28. kolejki drużyna ta ma na koncie 50 punktów i traci osiem "oczek" do prowadzącej w tabeli Barcelony - czytamy w Onecie.

Pierwszego gola po wznowieniu rozgrywek w Hiszpanii zdobył w 56. minucie z rzutu karnego Lucas Ocampos, który mógł wpisać się na listę strzelców już w pierwszej połowie, ale trafił w poprzeczkę.

Wynik meczu ustalił siedem minut później Fernando, który pokonał bramkarza Betisu strzałem głową, po dośrodkowaniu z rzutu rożnego.

Trenerzy obu drużyn przeprowadzili w meczu po pięć zmian - na tyle bowiem pozwala obecny regulamin (przed epidemią można było przeprowadzić maksymalnie trzy zmiany).