Haaland, były piłkarz RB Salzburg wszedł na boisko, gdy jego drużyna przegrywała z FC Augsburg 1:3 - czytamy w Onecie.
Pierwszego gola w meczu zdobył w 34. minucie Florian Niederlechner. Na 2:0 dla drużyny z Augsburga podwyższył tuż po przerwie Marco Richter. Chwilę później Borussia Dortmund za sprawą Juliana Brandta zdobyła kontaktowego gola. Jednak w 55. minucie do siatki znów trafił Niederlechner - i Borussia znalazła się w opałach.
Wtedy z boiska zszedł Piszczek, w miejsce którego na murawie pojawił się 19-letni Haaland. Już trzy minuty później Norweg zdobył swoją pierwszą bramkę w niemieckiej Bundeslidze - asystę przy tym golu zaliczył Jadon Sancho.
To właśnie Sancho doprowadził do remisu dwie minuty po golu Haalanda (świetnym podaniem przy golu Sancho popisał się Mats Hummels).