To drugi gol Piątka w tym sezonie Serie A - i jednocześnie drugi wykorzystany przez niego rzut karny w sezonie. Bohaterem meczu został jednak nie Polak, a strzelec dwóch bramek dla Torino, Andrea Belotti - czytamy w Onecie.

Milan w meczu z Torino grał przyjemnie dla oka, ale by zdobyć gola potrzebował rzutu karnego, który został podyktowany za faul na Rafaelu Leao. "Jedenastkę" wykorzystał Piątek, który w tym sezonie jest etatowym wykonawcą karnych w Milanie.

Piątek miał jeszcze dobrą okazję do zdobycia gola z gry - w 54 minucie zmarnował doskonałe podanie Suso i z jedenastu metrów nie trafił w bramkę. Skuteczniejszy okazał się Belotti, który w pierwszej połowie nie wykorzystał błędu Gianluigiego Donnarummy, ale w drugiej połowie najpierw w 72. minucie, a potem w 76. minucie wyprowadził Torino na prowadzenie.

W doliczonym czasie gry strzał głową Piątka z pięciu metrów obronił Salvatore Sirigu.

Po pięciu kolejkach Milan ma na koncie zaledwie sześć punktów.