Barcelona, która na inaugurację sezonu nieoczekiwanie przegrała 0:1 z Athletic Bilbao, w meczu z Betisem też zaczęła od falstartu, tracąc gola w 15 minucie po uderzeniu Nabila Fekira, ale potem odwróciła losy meczu m.in. dzięki dwóm pierwszym golom strzelonym w barwach mistrzów Hiszpanii przez Griezmanna - czytamy w Onecie.

Barcelona zagrała z Betisem bez leczących urazy Lionela Messiego i Luisa Suareza.

Oprócz Griezmanna do bramki Betisu trafiali jeszcze Carlos Perez, Jordi Alba i Arturo Vidala. Drugiego gola dla Betisu zdobył Loren Moron.

Liderem La Liga po dwóch kolejkach jest Sevilla, która - podobnie jak Atletico Madryt - ma na swoim koncie komplet zwycięstw. Atletico w niedzielę pokonało na wyjeździe Leganes 1:0 po golu Vitolo.