LOTTO Ekstraklasa: Miedź Legnica przegrała z Górnikiem Zabrze

Miedź Legnica przegrała na własnym boisku z Górnikiem Zabrze 0:1 i zmniejszyła swoje szanse na utrzymanie w LOTTO Ekstraklasie - informuje Onet. Jedyną bramkę dla gości zdobył w tym spotkaniu Paweł Bochniewicz.

Publikacja: 11.05.2019 21:36

LOTTO Ekstraklasa: Miedź Legnica przegrała z Górnikiem Zabrze

Foto: Fotorzepa, Bartosz Jankowski

W spotkaniu dwóch drużyn zagrożonych spadkiem z LOTTO Ekstraklasy to Miedź Legnica bardziej potrzebowała zwycięstwa, aby podtrzymać szanse na utrzymanie. Górnik Zabrze mógł przystąpić do spotkania na większym luzie. 

Pierwsi zaatakowali gospodarze. W 8. minucie groźnie uderzał Juan Roman i niewiele mu zabrakło, aby pokonać Martina Chudego. Nie rezygnowali też zabrzanie. Szymon Żurkowski w 13. minucie trafił tylko w boczną siatkę, po ładnej akcji gości. W tym momencie gry to Górnik był stroną przeważającą, ale brakowało mu sytuacji.

W 20. minucie Sosłan Dżanajew w ostatniej chwili interweniował na linii 16 metra, a piłki nie dogonił Igor Angulo. W 35. minucie za głowy mogli się złapać kibice gospodarzy. Roman uderzył z dystansu w boczną siatkę. Ostatnie minuty pierwszej połowy przebiegały pod dyktando Miedzi, którą dążyła do zdobycia bramki.

Początek drugiej połowy był taki sam jak końcówka pierwszej. W 52. minucie jak z armaty uderzył Juan Camara. Jego uderzenie było bardzo niecelne. Zaledwie 3 minuty później w pole karne wbiegł Paweł Zieliński, ale trafił wprost w bramkarza, a potem obrońcy zażegnali niebezpieczeństwo - relacjonuje Onet.

Pod drugą bramką też było ciekawie. W 58. minucie Walerian Gwilia wykonywał rzut wolny, a idealnie, jak się wydawało przymierzył głową Angulo. Dżanajew tylko sobie znanym sposobem sparował piłkę nad poprzeczkę. W 61. minucie groźnie uderzał Mateusz Matras. Dżanajew świetnie interweniował. 

W Legnicy zrobiło się prawdziwe widowisko. W 65. minucie Petteri Forsell był bliski trafienia do bramki z rzutu wolnego. W 71. minucie Ojaama nie upilnował Bochniewicza, który wbiegł w pole karne i strzałem po ziemi, przy słupku pokonał bramkarza gospodarzy.

Wynik mógł podwyższyć w samej końcówce Żurkowski, ale Dżanajew zatrzymał piłkę na linii. W 89. minucie czerwoną kartkę otrzymał piłkarz gospodarzy, Kornel Osyra za brutalny faul. Boisko musiał też opuścić Jesus Jimenez z Górnika, ukarany drugą żółtą kartką.

Miedź przegrała i ma tyle samo punktów, co Wisła Płock, która znajduje się w strefie spadkowej. Górnik jest już praktycznie pewny utrzymania.

Miedź Legnica - Górnik Zabrze 0:1 (0:0)

Bramka: Paweł Bochniewicz (71)

Sędzia: Paweł Raczkowski (Warszawa)

Widzów: 5 482

Czerwona kartka: Kornel Osyra - Jesus Jimenez

Żółte kartki: Omar Santana - Kamil Zapolnik, Jesus Jimenez, Paweł Bochniewicz

Miedź Legnica: Sosłan Dżanajew - Bożo Musa, Kornel Osyra, Artur Pikk, Paweł Zieliński - Rafał Augustyniak, Borja Fernandez (89. Łukasz Garguła), Omar Santana, Joan Roman, Juan Camara (67. Henrik Ojamaa) - Petteri Forsell.

Górnik Zabrze: Martin Chudy - Paweł Bochniewicz, Boris Sekulić, Dani Suarez, Przemysław Wiśniewski - Walerian Gwilia (81. Adam Arnason) , Jesus Jimenez, Mateusz Matras, Kamil Zapolnik (73. Szymon Matuszek), Szymon Żurkowski - Igor Angulo (90. Maciej Ambrosiewicz).

W spotkaniu dwóch drużyn zagrożonych spadkiem z LOTTO Ekstraklasy to Miedź Legnica bardziej potrzebowała zwycięstwa, aby podtrzymać szanse na utrzymanie. Górnik Zabrze mógł przystąpić do spotkania na większym luzie. 

Pierwsi zaatakowali gospodarze. W 8. minucie groźnie uderzał Juan Roman i niewiele mu zabrakło, aby pokonać Martina Chudego. Nie rezygnowali też zabrzanie. Szymon Żurkowski w 13. minucie trafił tylko w boczną siatkę, po ładnej akcji gości. W tym momencie gry to Górnik był stroną przeważającą, ale brakowało mu sytuacji.

Pozostało 80% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Piłka nożna
Pusty tron w Lidze Mistrzów. Dlaczego Manchester City nie obroni tytułu?
Materiał Promocyjny
Wykup samochodu z leasingu – co warto wiedzieć?
Piłka nożna
Liga Mistrzów. Znamy pary półfinałowe i terminy meczów
Piłka nożna
Xabi Alonso - honorowy obywatel Leverkusen
Piłka nożna
Manchester City - Real. Wielkie emocje w grze o półfinał Ligi Mistrzów, zdecydowały karne
Materiał Promocyjny
Jak kupić oszczędnościowe obligacje skarbowe? Sposobów jest kilka
Piłka nożna
Liga Mistrzów. Bayern w półfinale, Arsenal żegna się z rozgrywkami