LOTTO Ekstraklasa: Cracovia lepsza od Lecha Poznań i wciąż z szansami na europejskie puchary

Cracovia pokonała Lecha Poznań 1:0 i utrzymała nadzieje na europejskie puchary w kolejnym sezonie - informuje Onet. Bramka padła już na początku spotkania, a jej autorem był Michal Siplak. Pasy przesunęły się na czwarte miejsce w tabeli.

Publikacja: 11.05.2019 22:29

Trener Cracovii Michał Probierz

Trener Cracovii Michał Probierz

Foto: Fotorzepa/ Piotr Guzik

W ostatnich latach Cracovia właściwie nie bywała faworytem spotkań z Lechem Poznań. Teraz sytuacja się zmieniła. W klubie z Wielkopolski wszyscy są już gotowi na poważne zmiany, jakie zajdą w drużynie Kolejorza po sezonie. Pasy natomiast cały czas grają jeszcze o europejskie puchary. Zagwarantuje zajęcie czwartego miejsca na mecie LOTTO Ekstraklasy.

Spotkanie zaczęło się od mocnego uderzenia. W 6. minucie Michal Siplak idealnie wykończył dośrodkowanie Sergiu Hanki z lewej strony. Strzelił jednak z kilku metrów tak, że piłka zahaczyła o poprzeczkę i wpadła do bramki. Radość piłkarzy Cracovii była wielka, bo tym golem zwiększali swoje szanse na skuteczny finisz w ligowych rozgrywkach.

Po zdobyciu bramki Cracovia oddała inicjatywę Lechowi, ale ten nie potrafił z niej skorzystać. Piłkarze z Poznania w pierwszej połowie nie oddali ani jednego celnego strzału na bramkę Peskovica.

Na początku drugiej połowy przycisnęła Cracovia. Po ładnym prostopadłym podaniu piłkę przejął Mateusz Wdowiak, jego strzał został zablokowany i skończyło się na rzucie rożnym. Za moment Hanca z prawej strony zagrał wzdłuż bramki Lecha, a wprowadzony w przerwie Airam Cabrera nie zdołał wbić piłki do siatki. Goście odpowiedzieli tylko ładnym dryblingiem Darko Jevticia i jego wejściem w pole karne. Jednak bez okazji strzeleckiej - relacjonuje Onet.

W 72. minucie Kolejorz w końcu sobie stworzył niezłą sytuację. Groźnie nad bramką Cracovii strzelał Kamil Jóźwiak, który wcześniej ładnie zwiódł rywali balansem ciała. W odpowiedzi z paru metrów strzelał głową Niko Datković, ale piłkę zablokował jeden z obrońców i wyszła ona na rzut rożny.

Cracovia dowiozła zwycięstwo do końca i zrównała się punktami z Jagiellonią Białystok i utrzymała swoje szanse na europejskie puchary.

Cracovia - Lech Poznań 1:0 (1:0)

Bramka: Michal Siplak (6)

Sędzia: Szymon Marciniak (Płock)

Żółte kartki: Filip Piszczek, Sergiu Hanca

Widzów: 10 631

Cracovia: Michal Peskovic - Niko Datkovic, Cornel Emilian Rapa, Michal Helik, Michal Siplak - Damian Dąbrowski (86. Diego Ferraresso), Milan Dimun, Janusz Gol, Sergiu Hanca, Mateusz Wdowiak (85. Javier Hernandez) - Filip Piszczek (46. Airam Cabrera).

Lech Poznań: Jasmin Burić - Dimitrios Goutas, Robert Gumny, Wołodymyr Kostewycz, Nikola Vujadinović - Maciej Gajos, Kamil Jóźwiak (78. Piotr Tomasik), Tymoteusz Klupś (60. Maciej Makuszewski), Łukasz Trałka - Darko Jevtić (69. Christian Gytkjaer), Filip Marchwiński.

W ostatnich latach Cracovia właściwie nie bywała faworytem spotkań z Lechem Poznań. Teraz sytuacja się zmieniła. W klubie z Wielkopolski wszyscy są już gotowi na poważne zmiany, jakie zajdą w drużynie Kolejorza po sezonie. Pasy natomiast cały czas grają jeszcze o europejskie puchary. Zagwarantuje zajęcie czwartego miejsca na mecie LOTTO Ekstraklasy.

Spotkanie zaczęło się od mocnego uderzenia. W 6. minucie Michal Siplak idealnie wykończył dośrodkowanie Sergiu Hanki z lewej strony. Strzelił jednak z kilku metrów tak, że piłka zahaczyła o poprzeczkę i wpadła do bramki. Radość piłkarzy Cracovii była wielka, bo tym golem zwiększali swoje szanse na skuteczny finisz w ligowych rozgrywkach.

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Kup teraz
Piłka nożna
Bilety na Euro 2024. Czy są imienne? Co z wysyłką i zwrotem? Jakie ceny dla dzieci?
Piłka nożna
Euro 2024. Jak Luciano Spalletti odbudowuje reprezentację Włoch
Piłka nożna
Nowy termin sprzedaży biletów na mecze Polski na Euro 2024. Jest komunikat PZPN
Gruzja
Rząd zdecydował o odznaczeniu piłkarzy za awans na Euro 2024
Piłka nożna
Polska na Euro 2024. Jak kupić bilety na jej mecze? Uwaga na jeden warunek