Na Stadio Olimpico w Rzymie Wojciech Szczęsny musiał skapitulować po strzałach byłych klubowych kolegów (Szczęsny przeszedł do Juventusu z Romy) Alessandro Florenziego i Edina Dżeko - czytamy w relacji Onetu.

Bohaterem meczu został bramkarz Romy, Antonio Mirante, który wielokrotnie ratował Romę przed utratą bramki. Mirante wygrywał pojedynki z Juanem Cuadrado i Paolo Dybalą, a kiedy skapitulował po uderzeniu Cristiano Ronaldo sędzia odgwizdał spalonego i gol nie został uznany.

Szczęsny też długo zatrzymywał zawodników Romy, ale w 79. minucie Florenzi, po podaniu Dżeko, przerzucił piłkę nad wychodzącym z bramki bramkarzem Juventusu.

W doliczonym czasie gry zwycięstwo Romy przypieczętował Dżeko.

Roma zajmuje obecnie 6. miejsce w Serie A. Do zajmującego czwarte miejsce Interu Mediolan traci, podobnie jak 5. w tabeli AC Milan, tylko jeden punkt.