Ekstraklasa: Trwa fatalna seria Arki. Wygrana Korony

Korona Kielce i Górnik Zabrze wygrały ostatnie niedzielne mecze 31. kolejki piłkarskiej ekstraklasy. Zabrzanie pokonali Arkę Gdynia, dla której był to już 15. z rzędu mecz bez zwycięstwa - zauważa Onet.

Aktualizacja: 22.04.2019 20:38 Publikacja: 22.04.2019 20:23

Ekstraklasa: Trwa fatalna seria Arki. Wygrana Korony

Foto: Fotorzepa/ Grzegorz Rutkowski

Jedyna bramka w meczu Górnika z Arką padła w 8. minucie drugiej połowy. Górnik miał rzut rożny. Do piłki doszedł zupełnie niekryty Kamil Zapolnik i strzałem głową pokonał bramkarza Arki - relacjonuje Onet.

Z kolei "festiwal VAR-u" - jak tytułuje Onet - obejrzeli kibice w Kielcach, gdzie miejscowa Korona podejmowała Śląsk Wrocław. Sędzia Mariusz Złotek aż trzykrotnie korzystał z analizy VAR, dwukrotnie odwołując swoją decyzję o podyktowaniu rzutu karnego.

Obie bramki strzelone przez Koronę na swoim koncie zapisał Elia Soriano. Najpierw w 14. minucie wykorzystał niezdecydowanie obrońców, którzy nie mogli zdecydować, który miał interweniować po przypadkowym odbiciu piłki. Z kolei w 77. minucie po zgraniu głową Soriano w polu karnym piłkę próbował opanować Brown Forbes, ale został podcięty i sędzia wskazał na jedenasty metr. Włoch bez problemów wykorzystał "jedenastkę".

Po wygranej Korona jest bardzo bliska utrzymania i już tylko kataklizm może zepchnąć ją na pozycje spadkowe. Kielczanie liderują w grupie spadkowej, wyprzedzając o punkt Wisłę Kraków. Przegrani z meczów z Koroną i Górnikiem znajdują się na 14. (Śląsk) i 15. miejscu (Arka) w tabeli. Wyprzedzają tylko Zagłębie Sosnowiec.

31. kolejka piłkarskiej ekstraklasy

Górnik Zabrze - Arka Gdynia 1:0 (0:0)


Bramka: Kamil Zapolnik (53)

Korona Kielce - Śląsk Wrocław 2:0 (1:0)


Bramki: Elia Soriano (14, 80-karny)

Jedyna bramka w meczu Górnika z Arką padła w 8. minucie drugiej połowy. Górnik miał rzut rożny. Do piłki doszedł zupełnie niekryty Kamil Zapolnik i strzałem głową pokonał bramkarza Arki - relacjonuje Onet.

Z kolei "festiwal VAR-u" - jak tytułuje Onet - obejrzeli kibice w Kielcach, gdzie miejscowa Korona podejmowała Śląsk Wrocław. Sędzia Mariusz Złotek aż trzykrotnie korzystał z analizy VAR, dwukrotnie odwołując swoją decyzję o podyktowaniu rzutu karnego.

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Piłka nożna
Liverpool za burtą europejskich pucharów. W grze wciąż trzej Polacy
Materiał Promocyjny
Wykup samochodu z leasingu – co warto wiedzieć?
Piłka nożna
Pusty tron w Lidze Mistrzów. Dlaczego Manchester City nie obroni tytułu?
Piłka nożna
Liga Mistrzów. Znamy pary półfinałowe i terminy meczów
Piłka nożna
Xabi Alonso - honorowy obywatel Leverkusen
Materiał Promocyjny
Jak kupić oszczędnościowe obligacje skarbowe? Sposobów jest kilka
Piłka nożna
Manchester City - Real. Wielkie emocje w grze o półfinał Ligi Mistrzów, zdecydowały karne