Messi rozpoczął mecz na ławce rezerwowych - w pierwszym składzie Barcelony wybiegło ofensywne trio Ousmane Dembele, Philippe Coutinho i Luis Suarez - czytamy w Onecie.

W pierwszej połowie bramki, która miała dać Barcelonie mistrzostwo (aby świętować tytuł mistrza Hiszpanii już w niedzielę, "Duma Katalonii" musiała wygrać mecz), szukali głównie Suarez i Coutinho, ale brakowało im skuteczności.

W drugiej połowie na murawie pojawił się Messi - i Barcelona doczekała się gola. Po podaniu Arturo Vidala Argentyńczyk umieścił piłkę w siatce. Dla Messiego była to 24 bramka strzelona po wejściu z ławki w barwach Barcelony - w XXI wieku żaden inny zawodnik La Liga nie trafiał tak często do siatki rywali jako rezerwowy.

Levante mogło jeszcze opóźnić koronację Barcelony - ale w 89 minucie Enis Bardhi trafił w słupek.

Ostatecznie jednak Barcelona mogła cieszyć się z 26 w historii mistrzostwa Hiszpanii, ósmego w ostatnich 11 sezonach.