Na prowadzenie gospodarze wyszli w 26. minucie. Po dośrodkowaniu z rzutu rożnego futbolówkę barkiem trafił występujący po raz pierwszy w wyjściowej jedenastce Michał Żyro i fani ze Szczecina mogli świętować zdobycie gola. Przyjezdni wyrównali jednak jeszcze przed przerwą. Tadeusz Socha wygrywa pojedynek biegowy z Ikerem Guarrotxeną, przełożył futbolówkę na prawą nogą i idealnie podał na jedenasty metr do Marko Vejiniovicia, a ten bez zastanowienia uderzył na dalszy słupek i zdobył wyrównującego gola.
Drugą połowę lepiej zaczęli goście. W 56. minucie goście wyprowadzili kontrę, na strzał z linii szesnastki zdecydował się Maciej Jankowski i umieścił piłkę w okienku bramki Pogoni. W szeregi gospodarzy wkradł się chaos. Opanowali go jednak i po kwadransie wyrównali, po tym jak Guarrotxena wypatrzył w polu karnym Radosława Majewskiego. Pogoń cieszyła się z remisu tylko pięć minut. Wtedy właśnie Arka wykonywała kolejny rzut rożny. Po dośrodkowaniu na długi słupek Adam Deja zgubił krycie i mocnym strzałem głową zdobył trzecią bramkę dla gości - relacjonuje Onet.
Pogoń zdołała uratować jeden punkt w końcówce. W 87. minucie Jakub Bartkowski z prawej strony wrzucił w pole karne, tam najwyżej wyskoczył Soufian Benyamina i dość szczęśliwie wpakował piłkę do siatki. Remis 3:3 sprawia, że Pogoń wciąż musi bić się o awans do grupy mistrzowskiej, natomiast zespół z Gdyni, po ostatnich zawirowaniach, może być zadowolonym z wywalczenia punktu.
Pogoń Szczecin - Arka Gdynia 3:3 (1:1)
Bramki: Michał Żyro (26), Radosław Majewski (71), Soufian Benyamina (87) - Marko Vejinović (40), Maciej Jankowski (56), Adam Deja (76).
Żółte kartki: Tomas Podstawski - Michał Janota, Christian Maghoma, Nabil Aankour.