Jagiellonia straciła w meczu z Pogonią bramkarza Marijana Keleman - w 80. minucie za kontuzjowanego kolegę na murawie pojawił się Grzegorz Sandomierski - czytamy w Onecie.

Obie drużyny nie miały zbyt wielu okazji bramkowych. W pierwszej połowie celnie na bramkę Jagiellonii uderzał Kamil Drygas - ale jego strzał nie sprawił problemów Kelemenowi. Kelemen obronił również strzał Zvonimira Kozulija z rzutu wolnego, nie dał się też kilkakrotnie pokonać Hubertowi Matyni.

Jagiellonia najlepszą szansę na gola miała w 75 minucie, gdy Guilherme uderzył ładnie z rzutu wolnego, ale Łukasz Załuska zdołał wybić piłkę.

W końcówce meczu Sandomierskiego mógł pokonać Michał Żyro, ale bramkarz - choć z problemami - poradził sobie z tym uderzeniem.