Italia chce jak najszybciej zapomnieć o koszmarze, jakim był brak awansu na mundial w Rosji. Liga Narodów uporać się z duchami przeszłości nie pozwoliła. Drużyna Roberto Manciniego wygrała tylko jeden mecz - z Polską po golu w doliczonym czasie.
Zwycięstwo nad Finami było obowiązkiem. Włosi nie zachwycili, ale punktów za styl nikt nie przyznaje. Liczy się wygrana. Bramki strzelili 22-letni Nicolo Barella i trzy lata młodszy Moise Kean.

Hiszpanom zwycięstwo nad Norwegią zapewnił weteran - Sergio Ramos. Obrońca Realu wykorzystał rzut karny podyktowany za faul na Alvaro Moracie.

W niedzielę wieczorem hit eliminacji. W Amsterdamie zmierzą się dwie inne potęgi szukające nowej tożsamości: Holendrzy i Niemcy (20:45, Polsat Sport Extra). Czy przebudowywany zespół Joachima Loewa zrewanżuje się rywalom, którzy kilka miesięcy temu na tym samym stadionie rozbili ich 3:0 w Lidze Narodów, a potem dopełnili dzieła zniszczenia, spychając ich do niższej dywizji?