Kluby spierają się o wypłatę przez Cardiff kwoty transferowej - walijski klub miał zapłacić za Salę 17 mln euro. Klub z Premier League odmówił jednak wypłaty pierwszej transzy kwoty transferowej, w wysokości 6 mln euro, ponieważ - jak podkreślają Walijczycy - z wypłatą pieniędzy chcą poczekać na zakończenie śledztwa ws. wypadku, w którym zginął Sala.

Niewielki samolot, którym Argentyńczyk leciał z Nantes do Cardiff, gdzie miał podjąć treningi w nowym klubie, rozbił się 21 stycznia. W katastrofie oprócz Sali zginął jeszcze 59-letni pilot, David Ibbotson, którego ciała nie odnaleziono do dziś.

FIFA potwierdziła, że sprawa trafiła do tej organizacji we wtorek. Na razie Światowa Federacja Piłkarska nie komentuje jej.

Badająca wypadki lotnicze w Wielkiej Brytanii Air Accidents Investigation Branch (AAIB) twierdzi, że samolot, którym leciał Sala nie miał licencji na wykonywanie lotów komercyjnych. Lot mógł mieć jednak charakter prywatny - na razie nie wiadomo czy w istocie miał taki charakter.

Nie jest też jasne czy Ibbotson miał uprawnienia do latania w nocy. Do dziś nie udało się odnaleźć jego licencji ani dziennika pokładowego.