Katar oszalał po wygraniu przez piłkarzy Pucharu Azji

Tysiące mieszkańców Kataru wyszło na ulice chwilę po zwycięstwie reprezentacji tego kraju z Japonią 3:1 w finale piłkarskiego Pucharu Azji. Świętowanie ma potrwać cały weekend.

Publikacja: 01.02.2019 19:12

Katar oszalał po wygraniu przez piłkarzy Pucharu Azji

Foto: AFP

Ogromne tłumy zgromadziły się przy kilku specjalnie ustawionych olbrzymich ekranach w Dosze, aby obejrzeć finałowy mecz z Japonią, a następnie, po zwycięstwie, udały się się na promenadę Corniche, jedną z wizytówek miasta, by głośno świętować historyczny triumf.

Reprezentacja Kataru do tej pory 10 razy brała udział w finałach Pucharu, ale nigdy nawet nie otarła się o strefę medalową (w przeciwieństwie do takich "potęg" jak Kuwejt, Kambodża czy Birma). Teraz piłkarze z kraju gospodarza mistrzostw świata w 2022 roku nie dość, że stanęli na podium, to od razu na jego najwyższym stopniu.

Gdzie okiem nie sięgnąć, można było zobaczyć rozradowanych Katarczyków - pisze w korespondencji agencja AFP.

Przeczytaj: Katar wygrywa Puchar Azji! Japonia pokonana

- Jestem bardzo dumny, ponieważ mieszkańcy Kataru nie mogli pojechać obejrzeć mistrzostw do Zjednoczonych Emiratów Arabskich - powiedział reporterowi agencji 17-letni Shehab, odnosząc się do napięć politycznych między Katarem i jej sąsiadami w Zatoce Perskiej, w tym ZEA. - To sprawia, że wygrana jest jeszcze smaczniejsza, ponieważ była tak trudna - tłumaczył.

Inny cytowany przez AFP kibic, Saleh, miał zupełnie inny pogląd. 31-latek powiedział, że chociaż był "bardzo szczęśliwy", jest jednocześnie smutny, że nie może być na stadionie, na którym rozgrywany był finał Pucharu Azji. - Dzisiaj problemem jest to, że nie możemy tam pojechać do Emiratów, musimy obserwować turniej z zewnątrz - mówił.

W czerwcu 2017 roku kraje regionu zerwały stosunki dyplomatyczne z Katarem, twierdząc, że państwo to wspiera terroryzm i szuka porozumienia z Iranem. Katar odrzucił zarzuty, twierdząc, że jest karany za prowadzenie niezależnej polityki zagranicznej. Oskarżył też swoich sąsiadów o dążenie do zmiany władzy w Dosze.

Bardzo niewielu - jeśli w ogóle - Katarczyków wybrało się do Zjednoczonych Emiratów Arabskich, aby oglądać mecze. Obawiali się tego, co się z nimi stanie w obecnym klimacie politycznym. W teorii w Abu Zabi mogli być nawet aresztowani.

Ogromne tłumy zgromadziły się przy kilku specjalnie ustawionych olbrzymich ekranach w Dosze, aby obejrzeć finałowy mecz z Japonią, a następnie, po zwycięstwie, udały się się na promenadę Corniche, jedną z wizytówek miasta, by głośno świętować historyczny triumf.

Reprezentacja Kataru do tej pory 10 razy brała udział w finałach Pucharu, ale nigdy nawet nie otarła się o strefę medalową (w przeciwieństwie do takich "potęg" jak Kuwejt, Kambodża czy Birma). Teraz piłkarze z kraju gospodarza mistrzostw świata w 2022 roku nie dość, że stanęli na podium, to od razu na jego najwyższym stopniu.

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Piłka nożna
Zinedine Zidane – poszukiwany, poszukujący
Piłka nożna
Pięciu polskich sędziów pojedzie na Euro 2024. Kto znalazł się na tej liście?
Piłka nożna
Inter Mediolan mistrzem Włoch. To będzie nowy klub Piotra Zielińskiego
Piłka nożna
Barcelona i Robert Lewandowski muszą już myśleć o przyszłości
Piłka nożna
Ekstraklasa. Lechia Gdańsk i Arka Gdynia blisko powrotu do elity