Wygląda na to, że wreszcie udało się przegonić czarne chmury i nad Krakowem zaświeciło słońce. Zawodnicy odzyskali zaległe wynagrodzenia.
W środę drużyna leci na zimowe zgrupowanie do Turcji. Początkowo miała się przygotować do rundy wiosennej w swojej bazie treningowej w Myślenicach.
Wyjazd do Antalyi był możliwy dzięki jednemu ze sponsorów. Wisła rozegra tam dwa sparingi, obydwa w sobotę. Jej rywalami będą FSV Optik Rathenow (Niemcy, czwarta liga) i FK Etyr – siódmy zespół ligi bułgarskiej.
Do Krakowa zaczynają przychodzić nowi piłkarze. W poniedziałek umowę z klubem podpisał niemiecki obrońca Lukas Klemenz, we wtorek – wychowanek Wisły Łukasz Burliga.
– Pewnego dnia spotkałem u dentysty Marcina Wasilewskiego. Powiedział, że skoro trenuję sam, mogę przygotowywać się z nimi. Trener i dyrektor chcieli, żebym został. Do powrotu namawiał mnie też Kuba Błaszczykowski. Jemu nie wypadało odmówić – mówi 30-letni Burliga, który niedawno rozwiązał kontrakt z Jagiellonią. Klub z Białegostoku będzie pokrywać część jego pensji.