Klubowe Mistrzostwa Świata: Bale wprowadza Real do finału

Real Madryt wygrał z japońską Kashimą Antlers 3:1 w półfinale Klubowych Mistrzostw Świata w piłce nożnej. Bohaterem spotkania został Gareth Bale, strzelec wszystkich goli dla tryumfatorów Ligi Mistrzów.

Aktualizacja: 19.12.2018 19:03 Publikacja: 19.12.2018 18:48

Klubowe Mistrzostwa Świata: Bale wprowadza Real do finału

Foto: AFP

Real jest obrońcą tytułu Klubowego Mistrza Świata, a w finale zagra po raz czwarty. "Królewscy" mają szansę zostać pierwszym klubem w historii, który cztery razy zdobędzie to trofeum.

Bale strzelanie zaczął w 44 minucie. Prowadzenie Realu podwyższył w drugiej połowie wykorzystując błąd obrońców. Przed upływem godziny gry Bale miał już na koncie hattricka.

Bale strzelając gole zespołowi z Japonii wyrównał rekord Lionela Messiego, który strzelał gole w trzech różnych edycjach KMŚ.

Wkrótce po zdobyciu trzeciego gola Bale został zdjęty z boiska a Japończycy strzelili honorową bramkę po uderzeniu Shomy Doi.

W finale Real zagra z Al-Ajn, klubem ze Zjednoczonych Emiratów Arabskich, które w tym roku są gospodarzem turnieju finałowego.

Dotychczas Real zdobył trzy tytuły Klubowego Mistrza Świata - tyle samo co Barcelona.

Real jest obrońcą tytułu Klubowego Mistrza Świata, a w finale zagra po raz czwarty. "Królewscy" mają szansę zostać pierwszym klubem w historii, który cztery razy zdobędzie to trofeum.

Bale strzelanie zaczął w 44 minucie. Prowadzenie Realu podwyższył w drugiej połowie wykorzystując błąd obrońców. Przed upływem godziny gry Bale miał już na koncie hattricka.

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Piłka nożna
Pięciu polskich sędziów pojedzie na Euro 2024. Kto znalazł się na tej liście?
Materiał Promocyjny
Wykup samochodu z leasingu – co warto wiedzieć?
Piłka nożna
Inter Mediolan mistrzem Włoch. To będzie nowy klub Piotra Zielińskiego
Piłka nożna
Barcelona i Robert Lewandowski muszą już myśleć o przyszłości
Piłka nożna
Ekstraklasa. Lechia Gdańsk i Arka Gdynia blisko powrotu do elity
Piłka nożna
Hiszpańskie media po Real - Barcelona. "To wstyd dla świata futbolu"