Skąd zainteresowanie tego odległego kraju klubem polskiej Ekstraklasy? Wszystko za sprawą sprowadzenia w marcu tego roku Egy'ego Maulanę Vikriego – 18-latka z tego kraju. Transfer był prawdziwą sensacją w tym 260-milionowym kraju, a Lechii przybyło tysiące obserwujących w mediach społecznościowych. Po utalentowanym nastolatku obiecywano sobie wiele – zarówno pod względem piłkarskim, jak i marketingowym. I słusznie - czytamy w Onecie.

Teraz okazuje się, że popularna w Indonezji Lechia może zyskać sponsora z tego kraju. Taką informację podał Mateusz Borek. Chodzi o firmę PayTren, która ma siedzibę w stolicy kraju – Dżakarcie. "To aplikacja do transakcji mobilnych dla różnych rodzajów płatności i zakupów. System PayTren został zaprojektowany z myślą o wygodnych i bezpiecznych zakupach. Może być używany na wszystkich typach smartfonów" – czytamy na stronie firmy.

Umowa z potencjalnym nowym sponsorem głównym ma obowiązywać przez trzy lata.

Lechia odniosła się do tej sprawy. "Klub potwierdza, że pojawiła się oferta od firmy PayTren. Nie zmienia to jednak faktu, iż pierwszym partnerem do rozmów jest dla nas nasz długoletni sponsor, czyli firma Energa. Pozostałych szczegółów nie będziemy komentować" - poinformowała Onet Lechia Gdańsk.