W meczu z Interem na murawie, na trzy minuty, pojawił się wracający do gry po kontuzji Arkadiusz Milik, który w 87 minucie zastąpił Driesa Mertensa. Rezerwowym był też Piotr Zieliński, który wszedł na murawę w 71. minucie za Marka Hamsika.

To drugi z rzędu mecz Serie A, w którym ekipa z Neapolu gubi punkty - przed tygodniem Napoli niespodziewanie przegrało na własnym boisku z Romą 2:4. W efekcie drużyna z Neapolu, dla której zdobycie scudetto było w tym roku priorytetem, straciła wypracowaną wcześniej przewagę nad Juventusem.

W meczu z Interem Napoli dominowało w pierwszej połowie, ale nie potrafiło sforsować szczelnej obrony ekipy z Mediolanu. Druga połowa była już bardziej wyrównana - swoją szansę miał Inter, ale Milan Skriniar po uderzeniu głową trafił w słupek. Po godzinie gry doskonałej szansy dla drużyny z Neapolu nie wykorzystał Lorenzo Insigne.

Insigne mógł też przesądzić losy meczu 10 minut przed jego końcem - ale uderzając z narożnika pola karnego strzelił ponad bramką.