Ekstraklasa: Piast Gliwice - Legia Warszawa 1:5

Wicemistrz Polski Piast przegrał na swoim stadionie z broniącą tytułu Legią Warszawa 1:5 w niedzielnym meczu 19. kolejki piłkarskiej ekstraklasy.

Aktualizacja: 11.12.2016 19:10 Publikacja: 11.12.2016 19:06

Miroslav Radovic i Nemanja Nikolic strzelili cztery bramki

Miroslav Radovic i Nemanja Nikolic strzelili cztery bramki

Foto: PAP/Andrzej Grygiel

Poprzednie dwa spotkania tych zespołów w Gliwicach zakończyły się zwycięstwami gospodarzy (3:1 i 2:1, co mogło dawać nadzieje miejscowym kibicom. Jak się okazało – bezpodstawnie.

Legia przyjechała na mecz po pokonaniu Sportingu Lizbona 1:0 w środowym pojedynku grupowym Ligi Mistrzów i wywalczeniu tym samym prawa gry w 1/16 finału Ligi Europejskiej.

Kwadrans zajęło piłkarzom obu zespołów wzajemne „badanie” i walka o dominację w środku boiska. 

Pierwsi okazję bramkową stworzyli gospodarze, ale po „główce” Macieja Jankowskiego bramkarz Legii zdążył z interwencją. W rewanżu Nemanja Nikolic z bardzo dobrej pozycji strzelił zbyt wysoko, a Vadis Odjidja-Ofoe próbował zaskoczyć Jakuba Szmatułę z rzutu wolnego. Najlepszą szansę na „otworzenie” wyniku miał pomocnik Piasta Sasa Zivec. Nie trafił w bramkę z kilku metrów, potem trafił, ale ze spalonego. 

Warszawianie byli skuteczniejsi. Prowadzenie dał im Miroslav Radovic wykorzystując dokładne podanie Nikolica. A w doliczonym czasie pierwszej połowy gliwicki bramkarz odbił piłkę po uderzeniu Kaspera Hamalainena pod nogi Nikolica i efekt był łatwy do przewidzenia. Początek drugiej połowy przyniósł ataki Piasta, a Legia się cofnęła. 

Po pięciu minutach kontaktowego gola mógł zdobyć Paweł Moskwik, bramkarz gości nie dał się jednak zaskoczyć. Poradził też sobie z płaskim uderzeniem z bliska Radosława Murawskiego. 

Trener gliwiczan Radoslaw Latal wpuścił na boisko drugiego napastnika Sandro Gotala w miejsce obrońcy Aleksandara Sedlara.

Legioniści przetrwali szturm rywali i wyprowadzili trzy „zabójcze” kontry. Najpierw długie, dokładne podanie Walerija Kazaiszwilego zamienił na trzeciego gola Radovic, wygrywając pojedynek sam na sam ze Szmatułą. Kolejne akcje mistrzów Polski zakończyli trafieniami Nikolic i Odjidja-Ofoe. Gospodarze walczyli o honorowego gola i „równo z gongiem” uderzeniem z dystansu ustalił rezerwowy Piasta Igor Sapała. Gliwiczanie przegrali u siebie drugi mecz w sezonie. Wcześniej 20 sierpnia ulegli Pogoni Szczecin 0:2.

Piast Gliwice - Legia Warszawa 1:5 (0:2) 

Bramki: 0:1 Miroslav Radovic (32), 0:2 Nemanja Nikolic (45+1), 0:3 Miroslav Radovic (73), 0:4 Nemanja Nikolic (79), 0:5 Vadis Odjidja-Ofoe (81), 1:5 Igor Sapała (90+3).

Żółta kartka - Piast Gliwice: Sasa Zivec, Uros Korun. Legia Warszawa: Łukasz Broź. 

Sędzia: Mariusz Złotek (Stalowa Wola). Widzów 8 219. 

Piast Gliwice: Jakub Szmatuła - Aleksandar Sedlar (61. Sandro Gotal), Marcin Pietrowski, Hebert - Tomasz Mokwa, Radosław Murawski, Gerard Badia (80. Igor Sapała), Uros Korun, Sasa Zivec, Paweł Moskwik - Maciej Jankowski (73. Josip Barisic). 

Legia Warszawa: Arkadiusz Malarz - Łukasz Broź, Jakub Rzeźniczak, Michał Pazdan, Adam Hlousek - Miroslav Radovic, Michał Kopczyński, Vadis Odjidja-Ofoe (81. Michał Kucharczyk), Thibault Moulin, Kasper Hamalainen (64. Waleri Kazaiszwili) - Nemanja Nikolic (82. Konrad Michalak).

Poprzednie dwa spotkania tych zespołów w Gliwicach zakończyły się zwycięstwami gospodarzy (3:1 i 2:1, co mogło dawać nadzieje miejscowym kibicom. Jak się okazało – bezpodstawnie.

Legia przyjechała na mecz po pokonaniu Sportingu Lizbona 1:0 w środowym pojedynku grupowym Ligi Mistrzów i wywalczeniu tym samym prawa gry w 1/16 finału Ligi Europejskiej.

Pozostało 87% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Piłka nożna
Pięciu polskich sędziów pojedzie na Euro 2024. Kto znalazł się na tej liście?
Materiał Promocyjny
Wykup samochodu z leasingu – co warto wiedzieć?
Piłka nożna
Inter Mediolan mistrzem Włoch. To będzie nowy klub Piotra Zielińskiego
Piłka nożna
Barcelona i Robert Lewandowski muszą już myśleć o przyszłości
Piłka nożna
Ekstraklasa. Lechia Gdańsk i Arka Gdynia blisko powrotu do elity
Piłka nożna
Hiszpańskie media po Real - Barcelona. "To wstyd dla świata futbolu"