Policja podsłuchiwała podejrzanych i w trakcie tych podsłuchów okazało się, że ślad prowadzi do firmy BH Events, której głównym właścicielem jest Benzema. Firma ta dawała łapówki, a jej restauracja w VIII dzielnicy Paryża była wielką pralnią brudnych pieniędzy pochodzących z handlu narkotykami.

Karim Benzema niedawno był bohaterem innej afery - z sekstaśmami, na których nagrano jego kolegę z reprezentacji Mathieu Valbuenę. Benzema był podejrzany o to, że pośredniczy między szantażystami a Valbueną. Ta afera ostatnio ucichła, zdecydowanego poparcia Benzemie z myślą o Euro 2016 udzielił selekcjoner reprezentacji Francji Didier Deschamps, a także prezes francuskiej federacji piłkarskiej Noel Le Graet. Natomiast minister sportu Francji Patrick Kanner sugerował wykluczenie Benzemy z reprezentacji. Teraz dostał jeszcze jeden argument, by się tego domagać.