Jak informuje Polskie Radio, papież Franciszek przyjął rezygnację australijskiego duchownego, arcybiskupa Adelajdy, Philipa Wilsona.

Duchowny został skazany na rok więzienia na początku lipca za ukrywanie przestępstw księdza pedofila w 1976 roku. Gdy pracował jako wikary w Nowej Południowej Walii, wiedział o pedofilskich przestępstwach innego księdza, ale nie powiadomił o tym policji.

Czytaj także: Papież Franciszek rozmawia z biskupami o pedofilii w Chile

Sąd postanowił, że ewentualne zwolnienie warunkowe nie może nastąpić wcześniej niż po sześciu miesiącach. Oznacza to, że arcybiskup Wilson spędzi co najmniej pół roku w areszcie domowym.

Premier Australii Malcolm Turnbull 19 lipca powiedział, że ma nadzieję, że arcybiskup zostanie zwolniony z pracy. Wilson był wcześniej dwukrotnie oskarżany o ukrywanie przestępstw pedofilskich księży. Nie udowodniono mu jednak winy. Jeden z krytych księży został przeniesiony do innej diecezji, gdzie dopuścił się nadużyć wobec pięciu dziewczynek, które nie miały nawet 10 lat.