Coraz większa aktywność Państwa Islamskiego na obszarze państw dawnego ZSRR zwróciła uwagę rosyjskich służb.

Rozgłośnia Echo Moskwy, powołując się na publikacje gazety The Guardian, poinformowała, że terroryści tworzą szeroką sieć multimedialną, która publikuje materiały w języku rosyjskim. Powstaje coraz więcej audycji radiowych i telewizyjnych, w których mieszkańcy byłych republik radzieckich są namawiani do przystąpienia do Państwa Islamskiego.

Taką sieć multimedialną nadającą w języku rosyjskim miał stworzyć m.in. Czeczeniec Tarchan Batiraszwili, znany jako Omar asz - Sziszani. Za wskazanie miejsca jego pobytu Stany Zjednoczone wyznaczyły nagrodę w wysokości 5 milionów dolarów.

Obawy rosyjskich służb potwierdza politolog Siergiej Michiejew. Terrorystom zależy na werbowaniu nowych bojowników, których teraz poszukują w Rosji i byłych republikach ZSRR. Michiejew podkreśla, że bardzo istotna jest w tym momencie międzynarodowa współpraca.

Federalne Służby Bezpieczeństwa poinformowało, że w szeregach Państwa Islamskiego walczy obecnie około 2 tysięcy Rosjan.