Nie było zdarzenia losowego, które pozwoliłoby na wycinkę lasu

Kradzieże drewna nie są przypadkami losowymi, które mogłyby uzasadniać całkowity wyrąb lasu.

Publikacja: 16.11.2018 07:06

Nie było zdarzenia losowego, które pozwoliłoby na wycinkę lasu

Foto: Adobe Stock

Właścicielka dwóch leśnych działek zwróciła się do starosty o wydanie zezwolenia na całkowite wycięcie lasu na 2,42 ha.

Czytaj także: Wycinka drzew: opinia biegłego nie wystarczy do nałożenia kary

Przepisy ustawy o lasach przewidują, że wyrąb niezgodny z uproszczonym planem urządzenia lasu jest możliwy w przypadkach losowych. Taki przypadek zachodzi właśnie tutaj – argumentowała wnioskodawczyni. Las jest zdewastowany przez choroby i szkodniki. A przede wszystkim permanentnie okradany, a właścicielka nie ma jak go zabezpieczyć. Złodzieje ogołocili już las z drzew o znacznej wartości, a wyrządzone szkody prokuratura wyceniła na przeszło 80 tys. zł.

Po oględzinach służby leśne stwierdziły, że drzewostan, głównie sosny i dęby w wieku od 55 do 95 lat, rozwijają się prawidłowo, są zróżnicowane wiekowo i gatunkowo. Nie ma też regularnych kradzieży. W latach 2013–2017 prowadzono tylko trzy postępowania, z których dwa zakończyły się umorzeniem postępowania z powodu niewykrycia sprawcy, a jedno z powodu braku cech przestępstwa.

Dlatego starosta i Samorządowe Kolegium Odwoławcze uznali całkowity wyrąb za niezgodny z planem urządzenia lasu, a więc niemożliwy. Drzewostan nie jest zdewastowany, a kradzieży nie można uznać za przypadki losowe. Całkowity zrąb drzewostanu nie pozbawia zresztą działki statusu leśnego – wyjaśniało SKO. Nie zwalnia także właściciela z obowiązku odnowienia wyciętego lasu mimo znacznej odległości miejsca zamieszkania od miejsca położenia lasu. Dotyczy to również zabezpieczenia przed kradzieżami i dewastacją.

W skardze do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Łodzi właścicielka lasu zwróciła uwagę, że poprzednie decyzje starosty, wydane w trakcie postępowania trwającego od 2013 r., zezwalały na całkowity wyrąb drzew. I to na ich podstawie został on częściowo przeprowadzony na dwóch działkach o łącznej powierzchni 2,6 ha. Następne decyzje były jednak odmowne, a obecnie chodzi o odmowę zezwolenia na całkowity wyrąb drzewostanu na pozostałych 2,42 ha.

WSA nie uwzględnił skargi. W myśl przepisu (art. 23 ust. 4) ustawy o lasach pozyskanie drewna w lasach niestanowiących własności Skarbu Państwa, niezgodnie z uproszczonym planem urządzenia lasu, możliwe jest wyłącznie w przypadkach losowych. W ocenie sądu przypadki losowe to nadzwyczajne sytuacje losowe. Ubiegając się o zezwolenie na całkowity wyrąb drzew, skarżąca wskazała na zagrożenie dewastacją lasu poprzez powtarzające się kradzieże drewna. Starosta i SKO uzasadniły natomiast, dlaczego nie można potraktować tych przyczyn jako przypadku losowego. Argumentacja organów jest w tej kwestii w pełni przekonująca – ocenił sąd.

Zagrożenie dewastacją lasu i kradzieżami drewna nie może być uznane za przypadek losowy. Nie wystąpiło więc „zdarzenie losowe" uzasadniające wydanie zezwolenia na całkowitą wycinkę lasu. Wyrok jest nieprawomocny.

—Danuta Frey

sygnatura akt: II SA/Łd 362/18

Właścicielka dwóch leśnych działek zwróciła się do starosty o wydanie zezwolenia na całkowite wycięcie lasu na 2,42 ha.

Czytaj także: Wycinka drzew: opinia biegłego nie wystarczy do nałożenia kary

Pozostało 92% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Nieruchomości
Trybunał: nabyli działkę bez zgody ministra, umowa nieważna
Materiał Promocyjny
Wykup samochodu z leasingu – co warto wiedzieć?
Praca, Emerytury i renty
Czy każdy górnik może mieć górniczą emeryturę? Ważny wyrok SN
Prawo karne
Kłopoty żony Macieja Wąsika. "To represje"
Sądy i trybunały
Czy frankowicze doczekają się uchwały Sądu Najwyższego?
Materiał Promocyjny
Jak kupić oszczędnościowe obligacje skarbowe? Sposobów jest kilka
Sądy i trybunały
Łukasz Piebiak wraca do sądu. Afera hejterska nadal nierozliczona