O Kazachstanie zrobiło się ostatnio głośno z powodu prestiżowego międzynarodowego przedsięwzięcia, jakim jest Międzynarodowa Wystawa EXPO 2017, której motywem przewodnim jest „Energia przyszłości". „Stanie się ona modelem dla przyszłego zrównoważonego życia – zauważa ambasador Kazachstanu w Polsce Margułan Baimuchan – i będzie z pewnością odgrywać ważną rolę w podnoszeniu świadomości środowiska międzynarodowego o kulturze i dziedzictwie Kazachstanu". To doskonała okazja do pokazania nowego oblicza niepodległej od 25 lat republiki, która dzięki pozytywnym zmianom i dorobkowi chce do 2050 roku wejść do grona 30 najbardziej rozwiniętych krajów świata. Mówi się, że to tygrys Azji Środkowej, a wyrosła od podstaw w stepie, prężnie rozwijająca się dziś jego stolica Astana, ze swoją oszałamiającą architekturą, porównywana jest nieraz do Dubaju regionu.
Wielkie nadzieje wielkiego kraju
Kazachstan, dziewiąty największy kraj na świecie, który z powodu wieloletniego zaniedbania w kwestii popularyzacji wciąż jeszcze jest niezbyt znany, zamierza wejść w nowy etap rozwoju gospodarczego. Kluczem do katalizatora ma stać się turystyka czy raczej przemysł turystyczny, bo tak nazwano nowo powstały komitet w łonie Ministerstwa Kultury, oddany w ręce doświadczonego dyplomaty, pana Majniura Murzamadijewa.
– Posiadamy unikalny potencjał, który do tej pory nie został wykorzystany – twierdzi Czokan, dziennikarz specjalizujący się w tematach gospodarczych. – Teraz rząd postanowił rozwinąć turystykę, korzystając z zagranicznych i krajowych inwestycji na zasadzie partnerstwa między prywatnym i państwowym sektorem, podkreślając przy tym wsparcie dla prywatnych inicjatyw. Chce rozwijać prawie wszystkie formy turystyki. Od krajoznawczej, związanej ze zwiedzaniem przeróżnych obiektów kulturalno-historycznych i wypoczynkowej, przez przygodę, ekologię czy agroturystykę, po wyprawy ekstremalne, turystykę motywacyjną, biznesową oraz uzdrowiskową. Nie zapomina o tym, że jest także zapotrzebowanie na myślistwo i rybactwo".
Aby rozbudować tę zaniedbaną gałąź gospodarki i stworzyć dobre warunki dla turystów, rząd chce restaurować zabytkowe obiekty, rozbudować infrastrukturę, kształcić kadry specjalistyczne, rozwinąć sztuki rzemieślnicze (mające na celu zachowanie bogatych tradycji ludowych) czy marketing i uformować turystyczny wizerunek Kazachstanu.
– Dziś stoimy w obliczu nowych wyzwań w globalnej gospodarce, dlatego to dobry moment, aby rozpocząć realizację ambitnego projektu – powiedział mi w Astanie wiceminister spraw zagranicznych Roman Vassilenko. – Wierzę w sukces, narzędzi do wykorzystania mamy wiele. Naszym bogactwem są walory krajoznawcze, różnorodność kulturalna, ba, nawet klimat jest atrakcyjny o każdej porze roku. Zupełnie niedawno poczyniliśmy fundamentalny krok, znosząc obowiązek wizowy, co uwidoczniło się zwiększoną obecnością obcokrajowców.