Deregulacja a księgowi: rynek zweryfikuje brak kompetencji

Za kilkadziesiąt dni każdy będzie się mógł zajmować księgowością. To efekt deregulacji. Za błędy osób bez certyfikatu zapłacą jednak klienci – pisze Andre Helin.

Publikacja: 24.07.2014 10:15

Od 10 sierpnia prowadzeniem ksiąg rachunkowych będą się mogły zajmować osoby bez uprawnień Ministerstwa Finansów. Należy się spodziewać wysypu nowych, zapewne tanich „specjalistów". Problem w tym, że za każdy, nawet najmniejszy, błąd zapłaci przedsiębiorca.

Zmiany w ustawie z 29 września 1994 r. o rachunkowości (t.j. DzU z 2013 r. poz. 330 ze zm.) w zakresie usługowego prowadzenia ksiąg rachunkowych są wynikiem ustawy o deregulacji dostępu do wykonywania zawodu. Zaczną one obowiązywać w sierpniu i w dużym uproszczeniu można stwierdzić, że w ich wyniku każdy będzie mógł prowadzić usługową rachunkowość. Czy to pozwoli otworzyć rynek? Trudno jednoznacznie stwierdzić. Z pewnością stworzy sporo sytuacji ryzykownych, o których powinni pamiętać przedsiębiorcy wybierający firmę, która obsługą księgową ma się zajmować.

Zawód zderegulowany

Pojęcie „zawodu regulowanego" definiowane jest w prawie unijnym jako działalność zawodowa lub zespół takich działalności, których podjęcie, wykonywanie lub jeden ze sposobów wykonywania wymaga bezpośrednio lub pośrednio posiadania specjalnych kwalifikacji zawodowych ujętych w przepisach prawa.

Głównym celem ustawy deregulacyjnej jest, według ustawodawcy, ułatwienie dostępu do zawodu, a tym samym zwiększenie konkurencji i obniżenie kosztów działania jednostek korzystających z usług świadczonych przez zawody zderegulowane.

Zmienione przepisy ustawy o rachunkowości uchylają wymóg wydawania certyfikatu księgowego przez ministra finansów. W konsekwencji czynności z zakresu usługowego prowadzenia ksiąg rachunkowych będzie mogła wykonywać każda osoba, która posiada pełną zdolność do czynności prawnych i nie była karana za ściśle określony katalog przestępstw, tj. za przestępstwo przeciwko wiarygodności dokumentów, mieniu, obrotowi gospodarczemu, obrotowi pieniędzmi i papierami wartościowymi, za przestępstwo skarbowe oraz za czyn określony w rozdziale 9 ustawy o rachunkowości, a także posiada ubezpieczenie od odpowiedzialności cywilnej.

Według Ministerstwa Finansów przyjęte w ustawie wymogi dotyczące posiadania pełnej zdolności do czynności prawnych oraz niekaralności, a także obowiązek posiadania ubezpieczenia OC zostały określone na poziomie, który zapewni minimalizację ryzyka w obrocie gospodarczym, a jednocześnie nie będzie stanowić bariery w dostępie do zawodu usługowego prowadzenia ksiąg rachunkowych.

Czy wystarczy poświadczenie

Proponowane zmiany mają pozwolić na przejęcie przez rynek procesu weryfikacji księgowych pracujących w outsourcingu. Przewiduje się, że w przyszłości, na wzór niektórych innych krajów UE (np. Wielkiej Brytanii), funkcję obecnego certyfikatu księgowego przejmą poświadczenia wydawane przez stowarzyszenia księgowych i duże firmy audytorskie funkcjonujące na rynku.

Konsekwencją wprowadzonych zmian jest m.in. doprecyzowanie brzmienia art. 4 ust. 5 ustawy o rachunkowości co do odpowiedzialności kierownika jednostki i przedsiębiorcy usługowo prowadzącego księgi rachunkowe za wykonywanie obowiązków w zakresie rachunkowości jednostki oraz dostosowania art. 79 pkt 6 w zakresie odpowiedzialności karnej wobec zniesienia szczególnych wymagań w stosunku do przedsiębiorców (nie będą oni musieli powierzać wykonywania czynności księgowych osobom w szczególny sposób uprawnionym).

Zmiana tego przepisu nie zwalnia z odpowiedzialności karnej i materialnej zarządu jako organu odpowiedzialnego za prawidłową rachunkowość spółki. Ewentualne spory między usługobiorcą a usługodawcą wynikające z wadliwego wykonywania usługi będą nadal rozstrzygane na drodze sadowej. Uchylenie wymogu posiadania certyfikatu Ministerstwa Finansów przenosi w pewnym sensie ciężar odpowiedzialności z ustawodawcy na usługobiorcę w zakresie właściwego wyboru podmiotu świadczącego tego typu usługi, jak również odpowiedniego zabezpieczenia prawno-finansowego usługobiorcy.

Trudno się nie zgodzić z argumentacją Ministerstwa Finansów, że krąg preferowanych usługodawców powinien zostać wyłoniony na podstawie określenia potrzeb przy jednoczesnej ocenie rynku.

W tym kontekście pojawia się potrzeba informowania o kryteriach, jakimi powinni się kierować usługobiorcy przy wyborze dostawców usług księgowych. Przede wszystkim dla bezpieczeństwa własnego i firmy.

Obok bezspornych kwestii, takich jak wiedza o rachunkowości i podatkach, warto wymienić inne kluczowe obszary, które powinny być brane pod uwagę przy wyborze firmy prowadzącej księgi, m.in. ogólną znajomość prawa handlowego i finansów oraz szerokie zastosowanie nowoczesnej technologii, no i oczywiście kwestię odpowiedniego ubezpieczenia od odpowiedzialności cywilnej w razie wadliwie wykonanej usługi. W wypadku przedsiębiorstw działających na rynkach zagranicznych istotne są kwestie znajomości języków obcych i relacje międzynarodowe.

Cena to nie wszystko

Z punktu widzenia klienta korzystanie z usług outsourcingowych wymaga dobrego przygotowania i kompleksowego podejścia do zasobów usługodawcy. Wiele firm dokonuje wyboru firmy outsourcingowej wyłącznie na podstawie ceny. Według różnych badań przeprowadzonych wśród klientów firm outsourcingowych takie podejście nie przynosi korzyści usługobiorcom w dłuższej perspektywie. Warto tu wskazać na doświadczenie firm zachodnich korzystających z usług outsourcingowych w dłuższym okresie. Według nich, planując wybór usługodawcy w zakresie outsourcingu usług finansowo-księgowych, należy się skupić na kilku czynnikach. Wśród nich jest doświadczenie usługodawcy – czy rozważana firma outsourcingowa jest doświadczonym usługodawcą z odpowiednią reputacją na rynku, dysponującą odpowiednimi referencjami. W wypadku doświadczenia ważna jest znajomość branży, w jakiej operuje zleceniodawca. Przepisy o rachunkowości są często ogólne, ważne jest zatem, aby przyjęte przez firmę outsourcingową rozwiązania spełniały wymogi wynikające z profilu prowadzonej działalności usługobiorcy.

W wypadku usług księgowych ważne jest, aby usługobiorca zdołał zapewnić ciągłość w obsłudze, w tym odpowiedni personel zarówno pod względem liczby zatrudnionych, jak i będących do dyspozycji zleceniobiorcy specjalistów. Takie aspekty, jak wąski skład osobowy czy też choroba wśród personelu usługobiorcy nie zwalniają z odpowiedzialności cywilnej względem chociażby organów podatkowych.

W kontekście deregulacji zawodu księgowego trzeba jeszcze spojrzeć na dzisiejszą rzeczywistość technologiczną. W dobie internetu i systemów elektronicznych istotne jest, w jakim zakresie systemy i procedury, którymi dysponuje firma outsourcingowa mogą być zintegrowane z systemami zarządczymi i kontroli wewnętrznej, które posiada zleceniodawca. Jako przykłady można tu podać elektroniczny przekaz dokumentów księgowych, obsługę elektronicznych systemów płatniczych czy też bezpośredni wgląd usługobiorcy za pomocą internetu do ksiąg rachunkowych prowadzonych przez usługodawcę.

Ubezpieczenie pomoże

Ponieważ deregulacja zawodu księgowego spowoduje, że na rynku pojawią się podmioty świadczące usługi bez uprawnień, nie bez znaczenia będzie ubezpieczenie OC. Wadliwie prowadzone księgi rachunkowe niemal natychmiast wpływają na prawidłowość zobowiązań, takich jak VAT, składki ZUS, podatek dochodowy od osób prawnych czy podatek od czynności cywilno-prawnych. Zobowiązania narastają zazwyczaj szybko i w dość istotnych kwotach.

Przepisy ustawy o rachunkowości ustalają minimalne wymogi odnośnie wysokości i zakresu ubezpieczenia od odpowiedzialności cywilnej, jakim powinien dysponować usługodawca. Jednak dla firmy, której dług podatkowy rośnie z dnia na dzień, małą pociechą będzie minimalne ubezpieczenie zleceniodawcy na kwotę kilku tysięcy euro, a takimi kwotami operują aktualne przepisy. Wynika z nich, że minimalna suma gwarancyjna ubezpieczenia OC w odniesieniu do jednego zdarzenia, którego skutki są objęte umową ubezpieczenia OC, zależna jest od przedmiotu działalności przedsiębiorców uprawnionych do wykonywania czynności z zakresu usługowego prowadzenia ksiąg rachunkowych oraz czynności doradztwa podatkowego i wynosi:

W konsekwencji wybór odpowiedniej firmy oferującej usługowe prowadzenie ksiąg rachunkowych może być procesem skomplikowanym i jednocześnie związanym ze znacznym ryzykiem. To oznacza, że tylko właściwe przygotowanie i dobór optymalnego partnera umożliwią przedsiębiorcom osiągnięcie korzyści, jakimi kierował się ustawodawca.

CV

Autor jest prezesem BDO

Od 10 sierpnia prowadzeniem ksiąg rachunkowych będą się mogły zajmować osoby bez uprawnień Ministerstwa Finansów. Należy się spodziewać wysypu nowych, zapewne tanich „specjalistów". Problem w tym, że za każdy, nawet najmniejszy, błąd zapłaci przedsiębiorca.

Zmiany w ustawie z 29 września 1994 r. o rachunkowości (t.j. DzU z 2013 r. poz. 330 ze zm.) w zakresie usługowego prowadzenia ksiąg rachunkowych są wynikiem ustawy o deregulacji dostępu do wykonywania zawodu. Zaczną one obowiązywać w sierpniu i w dużym uproszczeniu można stwierdzić, że w ich wyniku każdy będzie mógł prowadzić usługową rachunkowość. Czy to pozwoli otworzyć rynek? Trudno jednoznacznie stwierdzić. Z pewnością stworzy sporo sytuacji ryzykownych, o których powinni pamiętać przedsiębiorcy wybierający firmę, która obsługą księgową ma się zajmować.

Pozostało 89% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Kup teraz
Opinie Prawne
Prof. Pecyna o komisji ds. Pegasusa: jedni mogą korzystać z telefonu inni nie
Opinie Prawne
Joanna Kalinowska o składce zdrowotnej: tak się kończy zabawa populistów w podatki
Opinie Prawne
Robert Gwiazdowski: Przywracanie, ale czego – praworządności czy władzy PO?
Opinie Prawne
Ewa Szadkowska: Bieg z przeszkodami fundacji rodzinnych
Opinie Prawne
Isański: O co sąd administracyjny pytał Trybunał Konstytucyjny?