Prawnicy o ograniczeniu uprawnień komorników

Zmasowana, choć nieuprawiona, krytyka całego samorządu komorniczego i ograniczanie uprawnień komorników może powodować spadek efektywności egzekucji i prowadzić do zachwiania funkcjonowania obrotu gospodarczego – uważają eksperci.

Aktualizacja: 29.06.2016 11:36 Publikacja: 29.06.2016 08:49

Zajęcie komornicze

Zajęcie komornicze

Foto: Fotorzepa, Krzysztof Skłodowski

Premier Beata Szydło i minister sprawiedliwości Zbigniew Ziobro przedstawili 13 czerwca przygotowane przez resort sprawiedliwości założenia do przepisów mających przeciwdziałać łamaniu prawa i norm etycznych w zawodzie komornika sądowego.

Proponowane zmiany mają być odpowiedzią na oczekiwania społeczne i pojawiające się w prasie informacje o nieprawidłowościach występujących w codziennej pracy komorników.

Uprawnienia prezesa sądu

Wskazane przez stronę rządową propozycje przewidują m.in.:

- zwiększenie uprawnień ministra sprawiedliwości w zakresie zawieszenia czy też usuwania komornika z zawodu,

- dodatkowe uprawnienia prezesa sądu rejonowego, który będzie mógł:

>natychmiastowo odsunąć od wykonywania obowiązków komornika rażąco naruszającego prawo,

>wnioskować bezpośrednio do ministra sprawiedliwości o usunięcie komornika z zawodu,

>wdrażać środki kontroli w postaci: wizytacji, lustracji czy też wysłanie komornika na badania.

Ponadto prezes sądu rejonowego będzie mógł kontrolować działalność komornika co najmniej raz na dwa lata.

Kolejne zmiany, które wynikają z projektu, przewidują, że:

- nie będzie zajęć ruchomości stanowiących własność osób trzecich, w przypadku przedstawienia na to dowodów,

- wprowadzony będzie blankiet formularza skargi, wręczanego dłużnikowi w trakcie egzekucji,

- czynności komornika w terenie będą rejestrowane,

- ograniczona będzie rola asesora komorniczego, czynności egzekucyjne ma wykonywać komornik, asesor ma wykonywać zadania zlecone przez komornika w celach szkoleniowych.

Ponadto Ministerstwo Sprawiedliwości proponuje także inne daleko idące zmiany dotyczące zasad funkcjonowania oraz kształtu samorządu komorniczego. W ramach proponowanych zmian położony został nacisk na „przejrzystość" zawodu komorniczego i zapewnienie wysokiej jakości kształcenia w samorządzie. Stąd też chęć większego uregulowania kwestii majątkowych komorników, ich możliwości zarobkowych oraz liczby dni urlopu. Pod lupę idą także szkolenia organizowane dla aplikantów komorniczych.

Zaprezentowane przez MS propozycje zmian budzą mieszane uczucia. Z jednej strony część regulacji uznać należy za jak najbardziej słuszne, ale z drugiej strony, niektóre z propozycji wzbudzają kontrowersje nie tylko w samorządzie komorniczym, ale i w kręgach wierzycieli, dla których zmiany te mają także istotne znaczenie, gdyż mogą wpłynąć na ich interesy oraz na cały obrót gospodarczy.

Na pewno za pozytywną należy uznać zmianę polegającą na przyznaniu większych kompetencji kontrolnych prezesom sądów rejonowych oraz usystematyzowanie źródeł dochodu komorników. Wyszczególnienie przewinień dyscyplinarnych w odrębnym katalogu także powinno wprowadzić nową jakość w prowadzonych sprawach dyscyplinarnych. Pozwoli to na zwiększenie kontroli, ale i podniesienie przejrzystości w zawodzie komornika. Ostrożnie należy podchodzić do zwiększenia uprawnień w tej dziedzinie dla ministra sprawiedliwości.

Ciężko nie zgodzić się z zaproponowaną opcją dotyczącą wykształcenia prawniczego, według której w okresie siedmiu lat od wejścia w życie ustawy zmieniającej przepisy dotyczące wykonywania zawodu, komornik będzie musiał uzupełnić swoje wykształcenie i ukończyć wyższe studia prawnicze.

Za dobrą zmianę uznać także należy brak możliwości zajęcia w toku postępowania egzekucyjnego ruchomości stanowiących własność osób trzecich. Jeżeli oczywiście przedstawią stosowne dowody, iż to oni są faktycznymi właścicielami zajmowanej ruchomości. Zmiana ta pozwoli przede wszystkim na uniknięcie medialnych skandali, często niemających jakiegokolwiek uzasadnienia prawnego, ale także pozwoli na zaoszczędzenie czasu sądów rozpatrujących powództwa przeciwegzekucyjne, co powinno wpłynąć na szybkość postępowania egzekucyjnego.

Krzywdzącymi asesorów komorniczych wydają się zmiany zakazujące im przeprowadzania czynności egzekucyjnych. Według propozycji to komornik ma być panem postępowania egzekucyjnego i to on winien wykonywać większość czynności w toku postępowania. Podkreślić jednak należy, iż w wielu przypadkach to właśnie asesorzy są w stanie sprawnie przeprowadzać przydzielone im przez komornika zadania. Tymczasem proponowane rozwiązanie, z którego wynika, że mają oni wykonywać tylko zadania pozwalające na szkolenie i przygotowanie do zawodu, powinno raczej dotyczyć aplikantów komorniczych, a nie asesorów, którzy często przez wiele lat wykonują swoje obowiązki i kompetencjami nie ustępują swoim patronom komornikom.

Ile osób podczas egzekucji

Jeżeli chodzi o dokumentację czynności terenowych poprzez nagrywanie jej za pomocą kamery wideo, należy postawić pytanie, jak miałoby to wyglądać z czysto technicznego punktu widzenia. Czy ma to polegać na tym, iż w wyposażeniu kancelarii ma być kamera i kto miałby nią operować, a następnie w jakich warunkach i na jakich zasadach archiwizować nagrania oraz ewentualnie udostępniać stronom postępowania. Ponadto nasuwa się pytanie, ile osób ze strony komornika brałoby udział w czynnościach terenowych, jak również czy powyższa okoliczność nie wpłynęłaby na zwiększenie kosztów postępowania egzekucyjnego.

Odnosząc się do formularza skargi na działanie komornika, należy się zastanowić, czy lepszym pomysłem nie byłoby umieszczanie odpowiedniego formularza w sądach bądź na stronach internetowych sądów. Opcja z wręczaniem druku każdemu dłużnikowi przez komornika może spowodować lawinową liczbę skarg, które zapewne zasypią polskie sądy. Niestety, to także nie pozostanie bez wpływu na szybkość i sprawność prowadzonego postępowania egzekucyjnego, w którym, jak wiadomo, czas ma kolosalne znaczenie.

Konsekwencje dla wierzycieli

W Polsce funkcjonuje blisko 1400 komorników wspieranych przez 1200 asesorów i ponad 1000 aplikantów. Trudno zgodzić się z retoryką zaprezentowaną podczas konferencji. Oczywiście karygodne działania dotyczą także komorników sądowych, a każde naganne zachowanie zasługuje na wyjątkowe potępienie, jednakże jest to stosunkowo niewielki odsetek. Niestety, ten niewielki w zasadzie odsetek błędnych czy też niewłaściwych zachowań rzutuje na całe środowisko komornicze i na jego postrzeganie w oczach opinii publicznej.

Od dłuższego czasu zmiany wprowadzane w postępowaniu egzekucyjnym czy też w regulacjach dotyczących zawodu komornika uderzają niestety w dużej mierze w samych wierzycieli. Limity spraw w kancelariach komorniczych, zmasowana, choć nieuprawniona, krytyka całego samorządu komorniczego czy też ograniczanie uprawnień komorników sądowych może powodować spadek efektywności egzekucji i prowadzić do zachwiania prawidłowości obrotu gospodarczego.

Mniejsza skuteczność pracy komornika oznacza mniej pieniędzy w kieszeni przedsiębiorcy będącego wierzycielem, a to z kolei może mieć realny wpływ na pogorszenie sytuacji finansowej przedsiębiorcy, a nawet utratę przez niego płynności finansowej.

Konrad Orlik jest adwokatem i partnerem w kancelarii Kochański Zięba i Partnerzy

Szymon Suchcicki jest w tej kancelarii prawnikiem

Premier Beata Szydło i minister sprawiedliwości Zbigniew Ziobro przedstawili 13 czerwca przygotowane przez resort sprawiedliwości założenia do przepisów mających przeciwdziałać łamaniu prawa i norm etycznych w zawodzie komornika sądowego.

Proponowane zmiany mają być odpowiedzią na oczekiwania społeczne i pojawiające się w prasie informacje o nieprawidłowościach występujących w codziennej pracy komorników.

Pozostało 94% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Kup teraz
Opinie Prawne
Prof. Pecyna o komisji ds. Pegasusa: jedni mogą korzystać z telefonu inni nie
Opinie Prawne
Joanna Kalinowska o składce zdrowotnej: tak się kończy zabawa populistów w podatki
Opinie Prawne
Robert Gwiazdowski: Przywracanie, ale czego – praworządności czy władzy PO?
Opinie Prawne
Ewa Szadkowska: Bieg z przeszkodami fundacji rodzinnych
Opinie Prawne
Isański: O co sąd administracyjny pytał Trybunał Konstytucyjny?