Ambasador ChRL Xu Jian: Chiny u wrót nowego początku

Z początkiem roku media na całym świecie zastanawiają się, w którą stronę podąży światowa gospodarka. Gorącym tematem jest zwłaszcza kurs, jaki obierze gospodarka chińska. A w tym przypadku – ile raportów, tyle perspektyw – pisze ambasador Chińskiej Republiki Ludowej w Polsce.

Publikacja: 17.01.2017 21:29

Xu Jian

Xu Jian

Foto: Rzeczpospolita, Dariusz Breś

Wróciłem właśnie z Chin z corocznej narady ambasadorów i chciałbym podzielić się z czytelnikami „Rzeczpospolitej" swoimi przemyśleniami i odczuciami na temat chińskiej gospodarki.

Obecnie przechodzi ona trzy istotne zmiany. Przede wszystkim zmienia się odpowiadające za rozwój gospodarki środowisko zarówno krajowe, jak i zagraniczne. Wciąż odczuwalne są reperkusje światowego kryzysu finansowego z 2008 roku. Gospodarka musiała przejść głęboką restrukturyzację i powoli dochodzi do siebie, a rynek finansowy jest nawet jeszcze bardziej niestabilny. Naturalnie Chiny, jako jedna z czołowych światowych gospodarek, nie mogą w takim czasie myśleć tylko o własnym interesie. Po ponad 30 latach szybkiego rozwoju Chiny są drugą globalną potęgą gospodarczą z obrotami przekraczającymi 10 bln dol. Jeśli tak ogromna struktura ma się nadal rozwijać, musimy pomyśleć o nowym modelu wzrostu.

Nowe gałęzie przemysłu

Zmienia się koncepcja polityczna rozwoju chińskiej gospodarki. W 13. planie pięcioletnim przedstawiono innowacyjną, harmonijną, przyjazną środowisku, otwartą i korzystną dla wszystkich koncepcję, która ma przyspieszyć implementację strukturalnej reformy strony podażowej gospodarki i rozwój oparty na innowacji. Obecnie chińska gospodarka trochę zwolniła, ale widoczne jest proaktywne działanie mające na celu podniesienie jakości, wydajności, a także promocję sprawiedliwego i zrównoważonego rozwoju. Niemniej jednak Chiny nadal są najszybciej rozwijającą się czołową światową gospodarką. Szacuje się, że w 2016 roku tempo wzrostu PKB osiągnęło 6,7 proc., a całoroczny przyrost jest równy wartości PKB Holandii.

Zmienia się jakość rozwoju gospodarki. W wyniku efektów osiągniętych przez wprowadzone w ostatnich latach reformy przemysł modernizuje się, a wraz z nim struktura podaży. Udział sektora usług w PKB znacznie się zwiększył, a przemysł zmierza w stronę coraz bardziej zaawansowanych technologii. W pierwszych trzech kwartałach 2016 roku wkład konsumpcji we wzrost gospodarczy sięgnął 71 proc., co oznacza, że wzrósł o 13,3 proc. w stosunku do lat ubiegłych. Nowa gospodarka utrzymuje szybkie tempo rozwoju. Detaliczna sprzedaż internetowa w poprzednich trzech kwartałach wzrosła o 26,1 proc. Na każde siedem wysyłanych na całym świecie przesyłek trzy wychodzą z Chin. Wzrost strategicznych nowych gałęzi przemysłu i przemysłu zaawansowanych technologii przekroczył 10 proc.

Jest też kilka aspektów dotyczących chińskiej gospodarki, które się nie zmieniają. Należą do nich główne zasady, na których się ona opiera. Nadal jest potężna, odporna na zawirowania, z zadowalającym potencjałem, dużą przestrzenią manewru i wieloma narzędziami, jeśli chodzi o politykę. Chiny nadal mają najliczniejsze na świecie zasoby ludzkie, największe zespoły naukowo-badawcze, najbardziej obiecujący rynek rozwijający się oraz największe rezerwy walutowe. Witalność chińskiego rynku i kreatywność społeczna nieprzerwanie rosną.

Reforma talizmanem

Nie zmienia się koncepcja reformy i otwarcia Chin. Reforma jest talizmanem, dzięki któremu chińska gospodarka nieustannie się rozwija i który pozwala jej przezwyciężać wszelkie trudności. Chiny są krajem rozwijającym się i nadal muszą się mierzyć z wyzwaniami związanymi z nadprodukcją lub ryzykiem finansowym. Na zakończonej niedawno Centralnej Roboczej Konferencji Gospodarczej chińscy przywódcy podjęli decyzję o utrzymaniu stabilnego, lecz jednocześnie umożliwiającego rozwój modelu działania i przyspieszeniu reformy i otwarcia. Przeanalizowano i wyjaśniono sprzeczności i problemy związane z funkcjonowaniem gospodarki, aby mogła się ona dalej zdrowo rozwijać.

Nie zmienia się wkład, jaki Chiny wnoszą w gospodarkę światową. Według szacunków Międzynarodowego Funduszu Walutowego wkład Chin w globalny wzrost gospodarczy przekroczył w 2016 roku 30 proc., co ciągle czyni je „lokomotywą", która ten wzrost napędza. Chiny aktywnie uczestniczą w zarządzaniu światową gospodarką. Na ubiegłorocznym szczycie G20 w Hangzhou, którego Chiny były gospodarzem, wyznaczono kierunek rozwoju gospodarki światowej, która ma być „innowacyjna, dynamiczna, połączona i inkluzywna". Proponowana przez Chiny inicjatywa „Jednego pasa i jednej drogi" – nowego Jedwabnego Szlaku – promująca wzajemną pomoc oraz wymianę społeczną i kulturalną między znajdującymi się na szlaku państwami zwiększa możliwości regionalnego pokoju, rozwoju i współpracy. Dziś, w czasach rosnącego protekcjonizmu handlowego i tendencji antyglobalizacyjnych, Chiny dały się poznać jako kraj wyraźnie wspierający wolny handel i silnie promujący proces globalizacji.

Rozwój i stabilność

Szacuje się, że w ciągu kolejnych pięciu lat całkowita wartość towarów importowanych do Chin wyniesie 8 bln dol., wykorzystanie kapitału zagranicznego sięgnie 600 mld dol., łączna wartość inwestycji zagranicznych wyniesie 750 mld dol., a za granicę wyjedzie 700 mln turystów. Reformy, rozwój i stabilność Chin dadzą światu nową szansę i nowy potencjał wzrostu.

17 stycznia prezydent ChRL Xi Jinping wziął udział w corocznym Światowym Forum Ekonomicznym w Davos w Szwajcarii. Można się spodziewać, że Chiny będą kontynuować swój wkład w zarządzanie światową gospodarką i wysyłać pozytywny sygnał dla światowego wzrostu gospodarczego.

Polska jest wszechstronnym partnerem strategicznym Chin, ważnym uczestnikiem budującym projekt „Jeden pas i jedna droga" oraz liderem regionalnej grupy współpracy „16+1". Jest to najlepszy okres w historii stosunków chińsko-polskich. Zapraszamy wszystkich Polaków do uczestniczenia w rozwoju Chin i skorzystania z szansy, jaką on ze sobą niesie. Mamy nadzieję, że wraz z Polską podążymy jedną drogą, wykorzystując szansę wynikającą z naszych uzupełniających się strategii rozwoju oraz współpracy przy projektach „Jednego pasa i jednej drogi" oraz „16+1". Idąc ręka w rękę, będziemy przecierać nowe szlaki, promując rozwój naszego wszechstronnego strategicznego partnerstwa, przed którym także otwiera się nowy rozdział.

Wróciłem właśnie z Chin z corocznej narady ambasadorów i chciałbym podzielić się z czytelnikami „Rzeczpospolitej" swoimi przemyśleniami i odczuciami na temat chińskiej gospodarki.

Obecnie przechodzi ona trzy istotne zmiany. Przede wszystkim zmienia się odpowiadające za rozwój gospodarki środowisko zarówno krajowe, jak i zagraniczne. Wciąż odczuwalne są reperkusje światowego kryzysu finansowego z 2008 roku. Gospodarka musiała przejść głęboką restrukturyzację i powoli dochodzi do siebie, a rynek finansowy jest nawet jeszcze bardziej niestabilny. Naturalnie Chiny, jako jedna z czołowych światowych gospodarek, nie mogą w takim czasie myśleć tylko o własnym interesie. Po ponad 30 latach szybkiego rozwoju Chiny są drugą globalną potęgą gospodarczą z obrotami przekraczającymi 10 bln dol. Jeśli tak ogromna struktura ma się nadal rozwijać, musimy pomyśleć o nowym modelu wzrostu.

Pozostało 85% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Kup teraz
Opinie Ekonomiczne
Witold M. Orłowski: Gospodarka wciąż w strefie cienia
Opinie Ekonomiczne
Piotr Skwirowski: Nie czarne, ale już ciemne chmury nad kredytobiorcami
Ekonomia
Marek Ratajczak: Czy trzeba umoralnić człowieka ekonomicznego
Opinie Ekonomiczne
Krzysztof Adam Kowalczyk: Klęska władz monetarnych
Opinie Ekonomiczne
Andrzej Sławiński: Przepis na stagnację