Rząd chce przeciwdziałać suszy, bo mimo ostatnich opadów problem istniej i to duży. Polska ma jeden z największych deficytów wody w Europie.

By ułatwić walkę z suszą, rząd przygotował projekt ustawy o inwestycjach w przeciwdziałanie skutkom suszy. Informacja o tym pojawiła się w wykazie prac legislacyjnych rządu.

Nowe przepisy przewidują uproszczone procedury budowy urządzeń wodnych. Pozwolenie na inwestycję przeciwdziałającą skutkom suszy będzie wydawał wojewoda. Obejmie ono kilka decyzji, takich jak: pozwolenie na budowę, decyzję lokalizacyjną czy wywłaszczeniową.

Takie pozwolenie będzie pozwalało na inwestycję nawet wbrew uregulowaniom miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego, a także na terenach rolnych. Projekt nowych przepisów wprowadza także rozwiązania, które mają wzmocnić rolę ministra gospodarki wodnej w pracach Komitetu do spraw Umowy Partnerstwa oraz w wieloletnich planach inwestycyjnych województwa, co pozwoli zapewnić większe wsparcie finansowe dla inwestycji.

W Polsce na jednego mieszkańca przypada ok. 1600 m3 opadów na rok. W trakcie suszy wskaźnik ten spada poniżej 1000 m3 na rok na osobę. Średnia wartość wskaźnika w Europie jest prawie trzy razy większa i wynosi ok. 4500 m3 na rok na osobę.