Kiedy dom staje się hotelem robotniczym

Wynajmowanie pokojów w domu oznacza, że nie ma on już charakteru budynku jednorodzinnego i trzeba dopełnić formalności budowlanych.

Publikacja: 26.12.2017 13:04

Kiedy dom staje się hotelem robotniczym

Foto: 123RF

Anna B. wystąpiła do powiatowego inspektora nadzoru budowlanego przeciwko sąsiadowi Janowi Z. Okazało się, że przeznaczył swój dom jednorodzinny w całości na hotel robotniczy. Było to dla Anny B. oraz innych sąsiadów bardzo uciążliwe.

Wszystko zgodnie z prawem

Powiatowy inspektor umorzył postępowanie. Tłumaczył, że przeprowadził kontrolę i ustalił, że układ ścian i pomieszczeń jest zgodny z udzielonym w 1988 r. pozwoleniem na budowę. Ponadto właściciel budynku poinformował go, że wynajmuje pokoje sypialne osobom trzecim w celu zaspokajania ich potrzeb mieszkaniowych. W budynku nie jest świadczona stała obsługa przez zatrudniony do tego personel. Najemcy dzielą się obowiązkami w zakresie utrzymania porządku w budynku i obejściu oraz korzystają ze wspólnych pomieszczeń sanitarnych i kuchni.

Zdaniem inspekcji, sam fakt udostępnienia budynku mieszkalnego osobom trzecim w celu zaspokojenia ich potrzeb mieszkaniowych, nie może świadczyć o zmianie sposobu użytkowania obiektu na hotel robotniczy. Nie łączy się bowiem z podjęciem innej działalności lub zaniechaniem dotychczasowej, wynikającej z przeznaczenia budynku. Nie doszło też do zmiany kategorii zagrożenia pożarowego, gdyż zgodnie z § 209 ust. 1 pkt 1 rozporządzenia ministra infrastruktury z 12 kwietnia 2002 r. w sprawie warunków technicznych, jakim powinny odpowiadać budynki i ich usytuowanie, gdyż nie stwierdzono przebywania w obiekcie ponad 50 osób nie będących stałymi użytkownikami.

Z tych powodów zdaniem powiatowego inspektora nie uległy zmianie warunki pożarowe, określone dla stref pożarowych. Podnajem pokojów nie mieści się też w pojęciu usług hotelarskich zdefiniowanych w art. 36 ustawy z 29 sierpnia 1997 r. o usługach turystycznych, przekraczających zakres indywidualnego zaspokajania potrzeb mieszkaniowych.

Anna B. odwołała się do wojewódzkiego inspektora nadzoru budowlanego, a ten uchylił decyzję powiatowego inspektora. Wyjaśnił, że zwrócił się do śląskiego wojewódzkiego komendanta państwowej straży pożarnej o wyjaśnienie kwestii związanych z bezpieczeństwem pożarowym. W odpowiedzi komendant wskazał, że budynek powinien być zakwalifikowany do kategorii zagrożenia ludzi ZL V, gdyż okresowo przebywają tam osoby trzecie, które nie znają warunków ewakuacji. Zmiana kategorii zagrożenia ludzi z ZL na ZL V, jest zmianą w zakresie warunków bezpieczeństwa pożarowego, o której mowa w art. 71 ust. 1 prawa budowlanego.

To nie dom, ale zamieszkanie zbiorowe

Sprzeciw od decyzji nadzoru do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Warszawie wniósł właściciel budynku. Według niego okresowe przebywanie osób trzecich, także niespokrewnionych w budynku mieszkalnym jest realizacją prawa własności, podlegającego ochronie z mocy na podstawie art. 64 ust. 3 konstytucji.

WSA oddalił skargę. Jego zdaniem, problem sprowadzał się do stwierdzenia, czy doszło do samowolnej zmiany sposobu użytkowania obiektu budowlanego w rozumieniu art. 71 ust. 1 prawa budowlanego. Budynek został wybudowany jako mieszkalny jednorodzinny.

Zgodnie z art. 3 pkt 2 a prawa budowanego dopuszczalne jest w takim budynku wydzielenie nie więcej niż dwóch lokali mieszkalnych oraz jednego lokalu użytkowego. W tej konkretnie sprawie przeznaczenie 8 pomieszczeń na wynajem i ustawienie w każdym z nich 3 łóżek spowodowało, że budynek stał się budynkiem zamieszkania zbiorowego.

Inne warunki

Tymczasem inne warunki muszą spełnić budynki mieszkalne a inne zamieszkania zbiorowego. Budynki mieszkalne są zaliczane do kategorii ZL IV a zamieszkania zbiorowego – ZL V , o ile przeznaczone są do jednoczesnego przebywania do 50 osób niebędących stałymi użytkownikami. Wymagania dotyczące klasy odporności pożarowej budynków nie dotyczą budynków mieszkalnych jednorodzinnych do trzech kondygnacji nadziemnych. Wymagania te dotyczą zatem zawsze budynków zamieszkania zbiorowego.

Ponadto pojęcie „budynek zamieszkania zbiorowego" oraz „budynek mieszkalny jednorodzinny" mają różne znaczenie prawne na gruncie przepisów techniczno-budowlanych. Zmiana kategorii zagrożenia ludzi oznacza zmianę warunków bezpieczeństwa pożarowego, o której mowa wprost w art. 71 ust. 1 pkt 2 pr. bud. Zatem sposób wykonywania prawa własności podlega ograniczeniu, zgodnie z art. 140 Kodeksu cywilnego w zw. z art. 64 ust. 3 konstytucji.

W tym stanie rzeczy, prawidłowo organ odwoławczy uchylił decyzję powiatowego inspektora umarzającą postępowanie w sprawie samowolnej zmiany sposobu użytkowania budynku skarżącego i przekazał sprawę do ponownego rozpoznania.

Wszystkie przesłanki spełnione

Właściciel budynku wniósł skargę kasacyjną do Naczelnego Sądu Administracyjnego a ten uznał, że nie jest zasadna. NSA podkreślił, że wyrok WSA został wydany w szczególnym trybie postępowania sądowoadministracyjnego na skutek wniesienia sprzeciwu. Jest to nowy środek prawny, który strony mogą wnosić do sądu administracyjnego od 1 czerwca 2017 r. Rozpoznając sprzeciw od decyzji sąd ocenia jedynie istnienie przesłanek do wydania decyzji, o których stanowi art. 138 § 2 kodeksu postępowania administracyjnego. Sąd nie bada w tym względzie kwestii związanych z innymi zagadnieniami natury pozaprocesowej, łączącymi się z oceną legalności wydanego w postępowaniu administracyjnym aktu, w tym nałożonego na jednostkę obowiązku. Oznacza to, że wszystkie przedstawione w skardze kasacyjnej zarzuty, skarżący będzie mógł podnieść w powtórnie prowadzonym przez organ I instancji postępowaniu administracyjnym. Ze względu na swoją treść nie mogą one zostać rozpatrzone w ramach kontroli instancyjnej sprzeciwu od decyzji.

Wyrok Naczelnego Sądu Administracyjnego z 7 grudnia 2017 r.

sygnatura akt: II OSK 3001/17

masz pytanie, wyślij e-mail do autorki: r.krupa@rp.pl

Anna B. wystąpiła do powiatowego inspektora nadzoru budowlanego przeciwko sąsiadowi Janowi Z. Okazało się, że przeznaczył swój dom jednorodzinny w całości na hotel robotniczy. Było to dla Anny B. oraz innych sąsiadów bardzo uciążliwe.

Wszystko zgodnie z prawem

Pozostało 95% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Sądy i trybunały
Łukasz Piebiak wraca do sądu. Afera hejterska nadal nierozliczona
Praca, Emerytury i renty
Czy każdy górnik może mieć górniczą emeryturę? Ważny wyrok SN
Prawo karne
Kłopoty żony Macieja Wąsika. "To represje"
Sądy i trybunały
Czy frankowicze doczekają się uchwały Sądu Najwyższego?
Materiał Promocyjny
Jak kupić oszczędnościowe obligacje skarbowe? Sposobów jest kilka
Sądy i trybunały
Rośnie lawina skarg kasacyjnych do Naczelnego Sądu Administracyjnego