W środę Naczelny Sąd Administracyjny wydał wyrok ważny dla spółdzielni oraz wspólnot mieszkaniowych.
NSA przesądził bowiem, że zarządca oraz właściciel budynku musi dbać o to, by mieszkańcy nie parkowali przy uliczce pełniącej rolę drogi przeciwpożarowej. Zdaniem sądu samo wytyczenie tej drogi i postawienie zakazu parkowania to za mało.
Problem z parkowaniem, którym zajął się NSA, wystąpił w Międzyzakładowej Spółdzielni Mieszkaniowej „Energetyka" w Warszawie. Jej mieszkańcy prosili straż pożarną o interwencję. Ich zdaniem zabezpieczenia przeciwpożarowe w ich bloku są w złym stanie. Straż przyjechała sprawdzić budynek. Przy okazji jednak zajęła się uliczką ciągnącą się wzdłuż bloku. Okazało się, że jest zastawiona samochodami. Tymczasem pełni ona rolę drogi przeciwpożarowej. Nie powinno więc tak być. W razie pożaru bowiem wóz strażacki nie dojedzie.
Komendant Miejskiej Państwowej Straży Pożarnej wydał więc decyzję nakazującą „Energetyce" zapewnienie przejazdu drogą pożarową.
„Energetyka" odwołała się do Komendanta Wojewódzkiej Państwowej Straży Pożarnej, ale ten nie przyznał jej racji. Wówczas wniosła skargę do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Warszawie. W skardze podniosła, że rolą spółdzielni było wytyczenie drogi przeciwpożarowej i jej oznakowanie, co też zrobiła. Natomiast to straż miejska i policji powinny egzekwować zakaz parkowania na tej ulicy. Nie jest to zaś rolą zarządcy nieruchomości.