Rozprawa ws. połączonych wniosków Polskiej Izby Inżynierów Budownictwa (U 7/15, K 39/15) miała rozpocząć się dziś o godz. 9, lecz na wniosek przedstawiciela Ministerstwa Infrastruktury i Budownictwa została odroczona do 7 lutego. Przedstawiciel resortu infrastruktury miał wątpliwości, czy ważne jest pełnomocnictwo, jakiego udzielił mu Andrzej Adamczyk odwołany wczoraj z funkcji ministra infrastruktury i budownictwa i powołany na stanowisko ministra infrastruktury. Nie wiadomo bowiem, czy nowy resort nadal obejmuje sprawy z zakresu budownictwa.
Do wniosku przychylił się przewodniczący składu orzekającego Stanisław Rymar.
Trybunał Konstytucyjny miał orzec w sprawie zgodności z konstytucją przepisów ustawy – Prawo budowlane oraz rozporządzenia Ministra Infrastruktury i Rozwoju z 11 września 2014 roku w sprawie samodzielnych funkcji technicznych w budownictwie. Zdaniem Polskiej Izby Inżynierów Budowlanych (dalej: PIIB) posiadanie uprawnień budowlanych jest niezbędne do wykonywania określonych przedmiotowo i rodzajowo czynności w procesach budowlanych. Izba uważa, że istota uprawnień budowlanych, ich zakres i ograniczenia powinny być uregulowane w akcie prawnym rangi ustawy i nie mogą być przez ustawodawcę przekazane do uregulowania w rozporządzeniu wykonawczym do ustawy.
W ocenie PIIB, ustawodawca nie zawarł w art. 16 prawa budowlanego jakichkolwiek wskazówek dla upoważnionego ministra, w jaki sposób ma w rozporządzeniu ograniczyć zakres uprawnień budowlanych. Wytyczne zawarte w tym przepisie nie dotyczą istoty ograniczeń uprawnień budowlanych. Dlatego art. 16 prawa budowlanego w zakresie, w jakim nie zawiera wytycznych co do przekazanego do uregulowania w akcie wykonawczym ograniczenia zakresu uprawnień budowlanych, jest niezgodny z art. 92 ust. 1 konstytucji.
PIIB wskazuje również, że w § 10 - § 15 rozporządzenia Ministra Infrastruktury i rozwoju w sprawie samodzielnych funkcji technicznych w budownictwie zostały określone zakresy uprawnień budowlanych w poszczególnych specjalnościach budowlanych.