Ziemia jak szklarnia. Błękitna planeta zmieni się w łaźnię?

Ziemia, nazywana dotychczas „błękitną planetą", wkrótce może otrzymać niezbyt pochlebny przydomek łaźni parowej.

Aktualizacja: 26.08.2018 14:25 Publikacja: 25.08.2018 00:01

Ziemia jak szklarnia. Błękitna planeta zmieni się w łaźnię?

Foto: Stock Adobe

Dojdzie do tego, jeśli w dalszym ciągu energetyka będzie obficie korzystać z zasobów ropy, gazu i węgla, emitując tym samym do atmosfery gazy cieplarniane. Naukowcy ostrzegają o tym na łamach prestiżowego amerykańskiego pisma „PNAS" („Proceedings of the National Academy of Sciences"). Jego autorami są badacze z Kobenhavns Universitet, Universität Potsdam i Australian National University (Canberra).

Z kalkulacji poczynionych przez tych badaczy wynika, że istnieje punkt krytyczny ocieplenia naszej planety, a jego przekroczenie doprowadzi nieuchronnie do tego, że zacznie się realizować katastroficzny scenariusz, przy czym może do tego dojść już za kilka dziesięcioleci.

Czytaj także: Równowaga może powstrzymać apokalipsę

Ten punkt krytyczny zostanie osiągnięty, gdy średnia temperatura na Ziemi wzrośnie o 2 stopnie w skali Celsjusza w porównaniu z epoką preindustrialną – na razie jest ona wyższa o mniej więcej jeden stopień, lecz rośnie w rytmie 0,17 stopnia w ciągu dekady.

Ocieplenie o 2 stopnie spowoduje efekt domina, topnienie pokrywy lodowej Grenlandii spowoduje wzrost temperatury w północnym Atlantyku, to z kolei sprawi, że w błyskawicznym tempie zaczną się kurczyć lody Arktyki (i tak już redukujące się zbyt prędko), co wpłynie na cyrkulacje prądów oceanicznych – a to ociepli Antarktykę... i tak dalej – ostrzegają naukowcy.

Przekroczenie punktu krytycznego sprawi, że rzeki będą występować ze swoich dolin, huragany i cyklony będą pustoszyły wybrzeża, zanikną rafy koralowe. Poziom oceanów i mórz może być wyższy od dzisiejszego o 10 do 60 metrów, woda pochłonie tereny zamieszkane przez kilkaset milionów ludzi na całym świecie, zaczną się migracje na niespotykaną wcześniej skalę. Coraz częstsze będą pożary lasów. A wszystko to jeszcze przed końcem bieżącego stulecia.

Badacze ostrzegają na łamach „PNAS", że temperatura na Ziemi może wzrosnąć nawet o 4–5 stopni w porównaniu z epoką preindustrialną (połowa XIX wieku). Zdestabilizowana zostanie w skali świata gospodarka i polityka, zmiany środowiskowe wpłyną fatalnie na stan zdrowia ludzi.

Naukowcy apelują o niezwłoczną zmianę sposobu życia – wykorzystywania wody, elektryczności, energii w ogóle, żywności – w celu uniknięcia katastrofy. A dojdzie do niej niezawodnie, jeśli nie zostanie zredukowana emisja dwutlenku węgla i wycinka lasów strefy zwrotnikowej.

Nauka
Niesporczaki pomogą nam zachować młodość? „Klucz do zahamowania procesu starzenia”
Nauka
W Australii odkryto nowy gatunek chrząszcza. Odkrywca pomylił go z ptasią kupą
Nauka
Sensacyjne ustalenia naukowców. Sfotografowano homoseksualny akt humbaków
Nauka
Deszcz podczas burzy może uratować życie. Mokra skóra zmniejsza skutki pioruna
Nauka
Odkryto nowy gatunek pterozaura. Latający dinozaur mógł żyć 168 milionów lat temu