Open'er Festival, największy polski festiwal goszczący te same gwiazdy, co najbardziej utytułowane imprezy na kontynencie, walczył o przetrwanie do końca, podobnie jak w zeszłym roku, pozostawiając nadzieję sobie i fanom. Jednak rynek koncertowy to globalna wioska. Decyzje amerykańskich gwiazd wpływają na program w Europie.
Pierwszy zły znak dla całej branży stanowiło ogłoszenie kilka tygodni temu przyszłorocznych dat występów Guns N' Roses, m.in. na PGE Narodowym, a potem Stinga. W czwartek przyszła jeszcze gorsza wiadomość: po decyzji rządu Roskilde Festival w Danii również przełożył się na przyszły rok. Wcześniej odwołano Werchter w Belgii i Rock/Ring im Park w Niemczech.
Open'er Park
Kwestia odwołania Open'era była kwestią godzin. Nie da się bowiem organizować letniego festiwalu w próżni. Zarówno w Roskilde, jak i w Gdyni mieli wystąpić gigant rapu Kendrick Lamar oraz Haim. Gwiazdami Open'era mieli też być ASAP Rocky, The Killers, Michael Kiwanuka, Twenty One Pilots, Thom Yorke, The Chemical Borthers. „Przez ostatnie kilka miesięcy walczyliśmy i zrobiliśmy bardzo dużo, żeby tegoroczna edycja Open'er Festival się odbyła. Chociaż jesteśmy przekonani, że powrót świata festiwali jest już bardzo blisko, to akurat ten wyścig z czasem przegrywamy" – napisał zespół Open'era. Szczepienia nie są jeszcze na zadowalającym etapie, powrót koncertów jako jedynej branży kultury nie został uwzględniony w kalendarzu rządu, dlatego ogłoszono nowy termin: 29 czerwca – 2 lipca 2022. Zakupione bilety zachowują ważność. Wystartowała również sprzedaż nowych. Już teraz udział w festiwalu potwierdzili Twenty One Pilots, Michael Kiwanuka.
Warto dodać, że odwołanie Open'era to nie tylko strata artystyczna. Tydzień, gdy w Gdyni odbywa się festiwal, to czas największych wpływów dla regionu poza okresem bożonarodzeniowo-sylwestrowym: miliony złotych, jakie nie zasilą branży gastronomicznej, hotelarskiej, transportowej. Tysiące osób, które straciły zyskowną, sezonową pracę.
Ale jak powiedział nam Mikołaj Ziółkowski, szef Open'era, od 15 lipca do 22 sierpnia potrwa w Gdyni Open'er Park, na który złożą się koncerty, głównie polskich gwiazd, choć mogą się zdażyć zagraniczne rodzynki, spektakle, filmy, sztuka. Oczywiście, w kameralnej formie. Program za dwa tygodnie. Kameralne mają być inne festiwale, jakie planują od połowy wakacji polscy organizatorzy.